Przegrzewanie się to jeden z najgorszych problemów, jakie może dotknąć dane urządzenie. Wszyscy pamiętają (i na pewno nigdy nie zapomną), jak ta kwestia pogrążyła Snapdragona 810, a przez to kilka flagowców, m.in. HTC One M9. Nikt nie spodziewał się, że ten serial z wysoką temperaturą w tle będzie trwał nadal, a tym bardziej, że jego głównym bohaterem stanie się inny procesor.
Mowa oczywiście – zgodnie z tym, co jest w tytule – o MediaTeku Helio X20. Tylko czekam, kto z Was powie pierwszy Wiedziałem! – bo w końcu jakim cudem dziesięciordzeniowy układ miałby się nie przegrzewać? To prawda, że jest nie lada wyzwaniem, aby schłodzić taką bestię, która przy pełnych obrotach musi wydzielać ogromne ilości ciepła.
Jednak do tej pory ani razu nie pojawiła się sugestia, że producent może mieć z tym problem. Mogliśmy więc pomyśleć, że MediaTek, nauczony nieprzyjemnymi doświadczeniami swojego konkurenta, zadbał o tę kwestię, czyli o odpowiednie i bardzo skuteczne chłodzenie Helio X20. Taka rewelacja kładzie się cieniem na wizerunku flagowego procesora Tajwańczyków – zwłaszcza, że pierwsze smartfony z nim na pokładzie mają zadebiutować jeszcze w tym miesiącu, na targach MWC 2016 w Barcelonie (m.in. ZOPO Speed 8).
Co ciekawe, w przypadku Helio X20 najpierw pojawił się problem z Wi-Fi, który dość szybko został rozwiązany. Dopiero później okazało się, że procesor wydziela zbyt duże ilości ciepła. Oczywiście sam MediaTek nie potwierdza tego ostatniego, jednak osobiście nie widzę zbyt wielu powodów, żeby nie wierzyć tym doniesieniom, bowiem – jak wspomniałem trochę wyżej – wydaje się to prawdopodobne.
Jeśli więc Tajwańczycy rzeczywiście mają „palący” problem, to muszą bardzo szybko się go pozbyć. W założeniach Helio X20 miał być poważnym rywalem dla Snapdragona 820 oraz Exynosa 8890. Jeżeli MediaTek nie „schłodzi” swojego flagowego procesora, to już może zacząć żegnać się z wieloma kontrahentami – w końcu każdy rozsądny, znając historię Snapdragona 810, ucieknie do konkurencji.
Źródło: Android Headlines
