Smartfonowa rewolucja może przyjść wcześniej niż nam się wydawało

Jeszcze do niedawna segment smartfonów był nieco skostniały, ponieważ żaden producent nie kwapił się, aby wyjść przed szereg i zaprezentować coś naprawdę nowego, do tej pory niespotykanego. Coś powoli jednak zaczyna się w tej kwestii nareszcie ruszać i jeszcze w tym roku doświadczymy powiewu świeżości. Mowa tu m.in. o składanym smartfonie. Co ciekawe, pokaże go nie Samsung, nie Huawei, a… Lenovo.

Część z Was na pewno pamięta, jak w 2016 roku wspomniany producent zaprezentował prototyp składanego smartfona oraz tabletu. Od tamtej pory minęły już ponad dwa lata i momentami można było pomyśleć, że urządzenia nigdy nie trafią na rynek, chociaż wydawało się, że producentowi bliżej niż dalej do tego, żeby wprowadzić je do sprzedaży.

Prototypy składanego tabletu i smartfona Lenovo

Lenovo nie porzuciło jednak całkowicie tych projektów, ponieważ właśnie przypomniało o swoim składanym smartfonie. Chociaż „składany” to chyba nie najlepsze słowo. Moim zdaniem bardziej pasowałoby tu „elastyczny”, gdyż urządzenie raczej nie złoży się idealnie na pół. Mimo wszystko zaoferuje wystarczającą giętkość, aby owinąć je sobie wokół nadgarstka.

Lenovo opublikowało widoczny powyżej film na swoim oficjalnym profilu w chińskim serwisie społecznościowym Weibo, więc nie jest to przeciek, tylko potwierdzona informacja. A raczej nawet oficjalna zapowiedź rychłej premiery, ponieważ producent w opisie materiału napisał: „We are just so terribly good. It’s time to show off. We’ll see you in October”. Można to przetłumaczyć jako: „Jesteśmy po prostu strasznie dobrzy. Czas się pochwalić. Do zobaczenia w październiku”.

Przekaz Lenovo wydaje się jednoznaczny: przez ostatnie dwa lata z hakiem firma dopracowywała projekt składanego/elastycznego smartfona i nareszcie uznała, że jest gotowy do oficjalnej premiery i wprowadzenia do sprzedaży. Jeśli faktycznie tak się stanie, to producent ten nieoczekiwanie wyprzedzi zarówno Samsunga, jak i Huawei, które do tej pory zdawały się ścigać o palmę pierwszeństwa.

Cóż, najwyraźniej sporo prawdy jest w powiedzeniu, że „gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta”.

Polecamy również:

https://www.tabletowo.pl/2018/08/31/skladana-opaska-smartfon-nubia-a-alpha-alfa-nadchodzi-przyszlosc/

Źródło: Weibo przez GizmoChina