Przez nieprzemyślane decyzje, rezerwy finansowe LeEco stopniały tak szybko, że aktualnie firma jest praktycznie na skraju bankructwa. Dlatego Chińczycy ratują się na różne sposoby. Uruchomili już program masowych zwolnień pracowników w Indiach, a teraz również sprzedają swoją siedzibę w Dolinie Krzemowej.
Co ciekawe, LeEco nie nacieszyło się nią zbyt długo. Nieruchomość, mogącą docelowo pomieścić aż 12 tysięcy pracowników, kupiono bowiem ledwie rok temu od Yahoo! Inc. Jednak z uwagi na ogromne problemy finansowe, z jakimi boryka się firma, trzeba ją sprzedać.
Zainteresowana nabyciem nieruchomości za 260 milionów dolarów jest podobno chińska grupa inwestycyjna Genzon. Co ciekawe, rok temu LeEco zapłaciło za nią Yahoo! Inc. 10 milionów dolarów mniej. Nie wiadomo jednak, czy to kwota ostateczna, czy jeszcze do negocjacji.
LeEco było bardzo ambitne. Teraz wiemy, że aż za bardzo. Chińczycy bowiem nie zastosowali się do powiedzenia mierz siły na zamiary i najzwyczajniej w świecie „przeholowali”. Firma zaczęła działać jednocześnie na wielu różnych frontach (jednym z projektów jest nawet autonomiczny samochód), a w dodatku weszła w krótkim czasie na dużą liczbę nowych rynków (w tym do Stanów Zjednoczonych).
Jak podaje serwis źródłowy, jeszcze w maju 2016 roku LeEco zatrudniało w USA 1000 osób. W październiku było to już natomiast tylko „ponad 500”. Nie wiadomo jednak, czy po sprzedaży siedziby w Dolinie Krzemowej kolejni pracownicy nie dostaną wypowiedzeń.
_
Weekend to idealny czas, by ruszyć szare komórki. Pamiętajcie o naszym konkursie organizowanym wspólnie z x-kom, w którym do wygrania Lenovo Moto 360 sport!
Źródło: Reuters