W sklepach znajdziemy wiele propozycji z niskiej półki, których największą zaletą jest oczywiście atrakcyjna cena. Nic dziwnego, że wiele osób decyduje się właśnie na takie modele. Oczekiwaniom takich klientów wyszedł naprzeciw Lark z nowym smartfonem Cirrus 5s, charakteryzującym się słabą specyfikacją, ale z drugiej strony jest to jeden z najtańszych phabletów dostępnych na rynku. Co otrzymamy w cenie 299 złotych?
Lark Cirrus 5s to urządzenie budżetowe, więc nie możemy oczekiwać wydajnego procesora, świetnych aparatów ani wyświetlacza o zawrotnej rozdzielczości. Niby mamy w nim 5-calowy ekran IPS, który podobno oferuje niezłe odwzorowanie barw i szerokie kąty widzenia, ale niestety ma rozdzielczość 854 x 480 pikseli. Moim zdaniem qHD jest absolutnym minimum przy takiej przekątnej.
Poza tym moc obliczeniową zapewnia leciwy dwurdzeniowy Mediatek, a całością zarządza Android 4.4 KitKat – na aktualizację raczej nie ma co liczyć. Do kompletu dodano skromny 512 MB, więc Cirrus 5s zdecydowanie nie będzie demonem szybkości. Szkoda, że Lark nie pokusił się o zastosowanie chociażby 1 GB pamięci operacyjnej.
Warto wspomnieć, że producent zmienił kilka rzeczy względem poprzednich modeli z serii Cirrus. W 5s dodano czujnik zbliżeniowy, a także znacząco poprawiono jakość mikrofonu i głośnika. Nie bez znaczenia jest także cieńsza i lżejsza obudowa. Co ciekawe, wraz z telefonem otrzymamy w prezencie plastikowy, przezroczysty pokrowiec – sam smartfon będzie dostępny w pięciu, różnych wariantach kolorystycznych: białej, czerwonej, zielonej, niebieskiej lub czarnej. Urządzenie zostało wycenione na 299 złotych.
Dane techniczne Lark Cirrus 5s:
- 5-calowy ekran IPS o rozdzielczości 854 x 480 pikseli,
- dwurdzeniowy procesor Mediatek 1,2 GHz,
- 512 MB RAM,
- 4 GB pamięci wbudowanej
- Android 4.4 KitKat,
- WiFi,
- GPS,
- Bluetooth,
- aparat 5 Mpix,
- kamerka 0,3 Mpix,
- dual SIM
- slot kart microSD do 32 GB
- złącze słuchawkowe jack audio 3,5 mm,
- microUSB 2.0,
- akumulator 1750mAh (wystarczy na 130 minut rozmów przy 2G i 110 godzin czuwania).
źródło: informacja prasowa