Kwarantanna w świecie gier wideo – hakerzy stosują przymusowy areszt domowy dla graczy w GTA Online

Epidemia koronawirusa dotknęła już znaczną część naszej planety, a końca zagrożenia wciąż nie widać na horyzoncie. Jakiś czas temu organizacja WHO wsparła akcję #PlayApartTogether mającą promować spędzanie kwarantanny w świecie gier wideo, ale okazuje się, że nie we wszystkich przypadkach będzie to takie łatwe. W Grand Theft Auto Online rozpowszechnił się dość interesujący trend, który zmusza graczy do pozostania w swoich wirtualnych apartamentach.

Makabryczna zabawa – cheaterzy wprowadzili do GTA Online przymusową kwarantannę

Rynek gier wideo przeznaczonych dla wielu graczy widział już sporo przypadków wirtualnych epidemii. Najsłynniejszą z nich zdecydowanie pozostanie kultowa już plaga Corrupted Blood z World of Warcraft, która poczynając od wydostania się z jednej z dostępnych w grze instancji doprowadziła do zdziesiątkowania populacji użytkowników na serwerach. To był jednak jedynie błąd, który został błyskawicznie załatany. To, co dzieje się na serwerach modułu sieciowego Grand Theft Auto V jest z kolei interesującym zjawiskiem socjologicznym i to na zaskakująco dużą skalę.

Wirtualne miasto Los Santos staje się świadkiem bardzo skrajnej odmiany roleplayingu. Gracze donoszą, że hakerzy szalejący po niektórych serwerach GTA Online znaleźli sobie nowe zajęcie, polegające na wprowadzanie w danej sesji przymusowej kwarantanny w związku z jakby nie było absolutnie realnym zagrożeniem jakim jest pandemia koronawirusa. Delikwenci opuszczający swoje domy są namierzani, a następnie zamykani w więzieniach lub całkowicie eliminowani. Ponadto na czacie pojawiają się komunikaty przypominające te, którymi raczą nas policyjne furgonetki w realnym świecie.

Co ciekawe oszuści wykorzystują również uwięzionych graczy do własnych celów. Zakładnicy mają być wykorzystywani do wykonywania zadań związanych z instytucjami należącymi do hakerów, a nagrodą ma być możliwość dalszego życia. Kreatywny, choć dość mroczny sposób na zabawę.

W tak niesprzyjających warunkach epidemiologicznych pozostaje nam tylko samotna podróż po Los Santos

Historia lubi się powtarzać

Warto przypomnieć, że GTA Online podobne wydarzenia ma już za sobą. Hakerom zdarzało się już organizować społeczności danych serwerów na przykład w celu uprzykrzania gry danym streamerom, lub – w bardziej pozytywnym kontekście – zbiorowego rozdawnictwa amunicji do wyrzutni fajerwerków w sylwestra.

Podobne zachowania zaobserwowałem również samemu grając w The Elder Scrolls Online. Choć w tym przypadku nietypowa moda nie oddziałuje na graczy aż tak skrajnie, to kilka razy natknąłem się na grupy kilku graczy, którzy wdawali się w konwersacje odnośnie epidemii zachowując w pełni świadomie odstęp mniej więcej dwóch wirtualnych metrów pomiędzy swoimi postaciami.

Oryginalność graczy nie zna granic, choć lepiej nie przesadzać z tak delikatną tematyką do żartów.

 

 

Fallout 76 za darmo na Steam – dla posiadaczy kopii na koncie Bethesda

Źródło: Polygon, Reddit, własne

Exit mobile version