Google Pixel 3 i Google Pixel 3 XL (fot. @OnLeaks @MySmartPrice)

Kolejny wyciek informacji na temat telefonów Google. Pixel 3 i Pixel 3 XL w pełnej krasie

Konferencja Google rozpocznie się dzisiaj o 17:00, co nie przeszkadza leaksterom na publikowanie kolejnych informacji oraz zdjęć telefonów, których premierę zobaczymy w zasadzie już za chwilę. Zresztą, samo Google podgrzało dzisiaj atmosferę publikując rano materiał, który w nieco ironiczny sposób podchodził do dotychczasowych wycieków: czy faktycznie wiemy wszystko na temat nowej serii Pixeli? Wygląda na to, że nie.

To czego możemy być już na 100 % pewni to wygląd nowych telefonów. Evan Blass opublikował rendery najnowszych Pixeli, prezentujące trzy wersje kolorystyczne: czarną, białą i różową, z czego chyba ta pierwsza prezentuje się najlepiej, delikatnie maskując notcha w wersji XL. Potwierdzają się wcześniejsze wycieki co do wyglądu urządzeń. W zasadzie żadnej niespodzianki nie ma, może poza kolorem klawiszy bocznych:

Najnowsze telefony Google wyglądają… konserwatywnie. Zwykła wersja ma dość duże ramki, ale, co obecnie wręcz niespotykane, nie ma notcha. Telefon dzięki temu wydaje się być bardziej wymiarowy i harmonijny. Widoczne są dwa duże głośniki i tylko jeden obiektyw z tyłu (za to dwa z przodu). Google nie podąża więc drogą więcej obiektywów, więcej notchy i więcej Iphone’a. Całość wygląda prosto i bez zaskoczeń. W wersji XL notch na górze wygląda cokolwiek nieciekawie, jest po prostu zbyt duży, pewnie z uwagi na dwa obiektywy.

Drugi z leaksterów (9to5google) ujawnił nowe funkcje fotograficzne telefonów. Mają to być Photobooth, Subject Tracking AF, Super Res Zoom, Top Shot, Wide Angle Selfies. Top Shot pozwalać ma na wykonywanie serii zdjęć zarówno przed jak i po naciśnięciu spustu migawki, co pozwolić ma wybranie najlepszej klatki. Pozostałe opcje to szerokokątne selfie z przedniej kamerki, zoom w wysokiej rozdzielczości, śledzenie obiektów przez auto focus i najprawdopodobniej możliwość wykonywania zabawnych ujęć w ramach aplikacji Photobooth (Budka telefoniczna).

Pozostaje nic innego jak tylko czekać na więcej informacji już bezpośrednio od Google. Czym zostaniemy zaskoczeni? Dowiemy się już niebawem.

Źródło: MSPoweruser; Twitter