Kalkulator z Windows 10 otrzyma tryb graficzny

Jakiś czas temu, Microsoft zdecydował się na udostępnienie Kalkulatora z Windows 10 na platformie GitHub. Okazało się, że był to świetny krok, ponieważ firma otrzymała ponad trzydzieści sugestii od użytkowników, które dotyczyły rozwoju programu. Spośród wszystkich propozycji, Microsoft wybrał jedną, która zostanie zrealizowana, a będzie nią tryb graficzny.

Na początku tego miesiąca Microsoft ogłosił, że otwiera kod źródłowy Kalkulatora dostępnego w Windows 10. W ten sposób firma chciała przyśpieszyć rozwój aplikacji oraz lepiej dopasować ją do potrzeb użytkowników. Dodatkowo, dzięki tej inicjatywie, zainteresowane osoby mogą na bieżąco zapoznawać się z nowoczesnymi technologiami, z których korzysta Microsoft.

Spośród nadesłanych propozycji, zdecydowano się na wdrożenie trybu graficznego. Pozwala on na rysowanie wykresów na podstawie równań matematycznych. Funkcja ta została zaproponowana przez Dave Grochockiego, który uargumentował pomysł tym, że algebra jest podstawą kierunków ścisłych. Dodatkowo, wspomniał, że w USA jest to problematyczny przedmiot i dzięki nowej funkcji stanie się łatwiejszy do opanowania.

fot. GitHub

Dzięki temu, że tryb graficzny będzie dostępny natywnie w każdej wersji Windowsa 10, użytkownicy nie będą musieli instalować dodatkowego oprogramowania z tą funkcją. Będzie on dostosowany do podstawowych zagadnień w programie nauczania matematyki w USA, takich jak funkcje trygonometryczne czy równania i nierówności.

Użytkownicy będą mogli:

  • sprawdzać kluczowe własności funkcji,
  • eksportować wykresy, udostępniać je oraz dodawać do aplikacji Office/Teams,
  • wprowadzać równania,
  • wprowadzać wiele równań w celu porównania ich wykresów i sprawdzenia interakcji między nimi,
  • edytować równania, aby zobaczyć, jak zmienia się wykres,
  • oglądać różne części wykresu,
  • zmieniać opcje wizualne;
  • zmieniać zmienne w równaniach, aby szybko zobaczyć, jak wpływają na wykres.

Na ten moment nie znamy jeszcze daty premiery trybu graficznego. Domyślam się, że w pierwszej kolejności trafi on do beta testerów Windowsa, więc finalnym odbiorcom nie pozostaje nic prócz oczekiwania.

Źródło: The Verge, GitHub