Joyful Executions odrzucone przez App Store

Kontrowersyjna tematyka od zawsze stanowiła sposób na zwiększenie popularności gier komputerowych. Czasem łatwo jest zapomnieć, że niektóre serie, które dziś uważa się za kultowe, zaczynały właśnie od tanich prób zaszokowania odbiorcy. Czy jednak w dzisiejszych czasach, w których gracze zdążyli już uodpornić się na podobne zagrywki, a deweloperzy coraz śmielej poruszają tematy tabu, można jeszcze mówić o grach zbyt kontrowersyjnych?

Najwyraźniej tak. „Sztuka” taka udała się bowiem studiu 8-Bit Underpants, twórcom gry Joyful Executions, która okazała się zbyt obraźliwa, by ukazać się w internetowym sklepie App Store. Wcielamy się w niej bowiem w dowódcę plutonu egzekucyjnego działającego ku chwale świętego przywódcy Kim Bok Kyonga, który musi stawić czoła coraz większej ilości skazańców, mierząc się z takimi przeszkodami jak ograniczona ilość amunicji czy sabotażyści. Główny projektant gry nie ukrywa, iż jednym z założeń w trakcie jej tworzenia było wykpienie Korei Północnej. Zastrzega jednak, że całość ma głębsze dno, a jego głównym celem było pokazanie, że współcześni gracze są w stanie przyjąć każdą, nawet najbardziej moralnie wątpliwą koncepcję (taką jak kierowanie plutonem egzekucyjnym dla zabawy), jeśli podana zostanie ona w sposób który nieustannie nagradza nas za nasze poczynania kolejną odblokowaną bronią lub poziomem. Jako przykład podaje on grę 5 Minutes To Kill Yourself, która okazała się wystarczająco łagodna dla App Store, ponieważ nie zawierała wątków politycznych.

Osoby, które mimo wszystko chciałyby jednak spróbować swoich sił w roli dowódcy plutonu egzekucyjnego ucieszy zapewne fakt, że Joyful Executions jest nadal dostępna do pobrania za darmo w internetowym sklepie Google Play, który najwyraźniej okazał się mniej rygorystyczny.

http://youtu.be/yKgMTD9Z9AQ