PUBG

Gram w PUBG Mobile od debiutu gry. Jak grać, żeby zwiększyć szanse na zwycięstwo? (poradnik)

Są takie gry, które mają to do siebie, że po prostu wciągają. Już po pierwszych kilku tygodniach wiedziałem, że PUBG Mobile dołączy do tej listy i zostanie ze mną na dłużej. A jako że na tytule zdążyłem już wyrobić sobie kilka użytecznych nawyków, które zwykle pozwalają mi dotrzeć do ostatniej dziesiątki ocalałych, postanowiłem streścić je dla Was w formie poradnika.

Naprawdę bardzo krótki wstęp

Nie jestem mistrzem PUBG Mobile. Mało tego, w rozgrywkach w miastach, bywa nieciekawie. Potrafię natomiast dobrze radzić sobie w grze zespołowej oraz w takiej cichej rozgrywce, która może i nie jest zbyt popularna, ale przeważnie cechuje się sporą skutecznością. Dlatego zdecydowałem się napisać poradnik, który podchodzi do kwestii taktyki dość jednostronnie.

Nie znajdziecie tutaj setek błyskotliwych porad czy pewniaków, a raczej opis gry, według jednego-dwóch wariantów, które w mojej sytuacji pozwalały mi w trzecim sezonie gry osiągnąć współczynnik gry w ostatniej dziesiątce średnio w ~80% meczy. A tych meczy było naprawdę sporo. Jeśli komuś pomogę, będzie mi miło. Jeśli uważacie, że macie własne, lepsze pomysły na PUBG Mobile, podzielcie się w komentarzach, chętnie się z nimi zapoznam i być może zastosuję :)

Przypominam też, że PUBG Mobile, to gra, która ma wskaźnik PEGI 16. Warto o tym pamiętać. Jak mówiłem, wstęp będzie bardzo krótki, bowiem przygotowałem dziś dla Was prawdziwą ścianę tekstu. Zatem, zaczynajmy :)

Na początku będą Boty

Jeśli dopiero zaczynacie swoją przygodę z grą a idzie Wam nadspodziewanie dobrze, oznacza to po prostu tyle, że wygrywacie z botami kierowanymi przez sztuczną inteligencję. Inteligencja powinna zresztą znaleźć się w cudzysłowie, bowiem zachowania postaci kierowanych przez SI są tak abstrakcyjne, że nieraz trudno w to uwierzyć.

Zdarzały się sytuacje, kiedy boty po prostu rzucały się za mną w pościg, zamiast szybko sięgnąć po broń i załatwić sprawę w parę sekund. Niech nie zdziwi Was też sytuacja, kiedy taki „gracz” po prostu stoi i czeka na wyrok. Wydawca gry tłumaczył, że chodzi o to, aby oswoić początkujących graczy z mapą i panującymi na niej regułami, zanim zostaną rzuceni na głęboką wodę.

Liczba botów zmniejsza się wprost proporcjonalnie do Waszego poziomu w grze. Im szybciej wbijecie level, tym więcej graczy dostaniecie, a sztuczna „inteligencja” stanie się wspomnieniem przeszłości. Mimo że mam już bodaj 42 stopień w grze, czasem mam jednak wrażenie, że zwłaszcza w godzinach nocnych, czasem idzie zbyt łatwo. Niestety, ale nikt nie podał precyzyjnej informacji o liczbie kierowanych przez SI graczy na konkretnym etapie rozwoju Waszej postaci. Pozostaje więc szybko się z nimi rozprawić ;)

Samolot

Mając na uwadze, że PUBG Mobile jest już w dużej mierze dość dobrze omówiony, pozwólcie, że przejdę od razu do rzeczy. Szanuję czytelnika i wychodzę z założenia, że potraficie ubrać swoją postać w jakieś łachy, wybrać mapę, tryb gry i tapnąć „Play”. W sieci są dziesiątki poradników o tym, jak zacząć, dlatego też pozwolę sobie wyjść z założenia, że chcielibyście poczytać nieco więcej o taktyce, a nie o pierwszych krokach w grze.

Zatem, samolot. Kluczowa jest mapa. Dziś skupimy się na domyślnym Erangelu. Po najnowszej aktualizacji macie tam oznaczony punkt początkowy zrzutu oraz trasę przelotu. Bez względu na godzinę, dzień tygodnia czy porę roku, spora część graczy stara się celować albo w szkołę, albo w duże miasta. Można tam znaleźć ciekawe bronie, jednak spora liczba graczy, którzy także o tym wiedzą, dość mocno komplikuje sytuację. Słowem – łatwo przegrać już na początku zabawy, zanim ta na dobre się rozkręci.

PUBG Mobile

Najciekawsze bronie zwykle znajdują się w porcie przeładunkowym, starej elektrowni, więzieniu oraz oczywiście w, uwielbianej przez wielu, bazie wojskowej, z której jednak wcale nie jest łatwo się wydostać w jednym kawałku. Sporo fantów oferują też Pochionki. Z sobie znanych względów, wielu graczy odpuszcza Severny, a także uwielbiane przeze mnie Zharki, gdzie często trafiały się naprawdę niezłe perełki.

Polecam Wam dokładnie przeanalizować mapę i starać się lądować w niewielkie skupiska zabudowy, które leżą w promieniu 1600-1700 metrów od trasy przelotu. Właśnie ta odległość to maksymalny zasięg, jaki możecie pokonać w powietrzu przed lądowaniem. Daje to Wam przewagę nad innymi graczami w przeszukiwaniu poszczególnych lokacji poza „linią zrzutu”.

PUBG Mobile

Wykorzystujcie ikonkę „oczka” w prawej części menu, żeby w powietrzu rozejrzeć się, czy aby nikt nie leci za Wami. O ile jest to dość trudne zadanie w początkowej fazie lotu, o tyle, gdy macie już rozłożone spadochrony i lądujecie, szybkie rozeznanie sytuacji może okazać się być dość ważne. Jeśli za Wami leci jakiś 3-4 osobowy zespół, czasem lepiej sobie odpuścić. Prosta matematyka.

Pierwsze chwile na lądzie

Załóżmy wariant sceptyczny. Lecieliście na farmę, jednak faktycznie, okazało się, że lepiej będzie się wycofać, bo dwa czteroosobowe zespoły celowały dokładnie w to samo miejsce. Jeśli szybko spojrzycie na mapę, zobaczycie, że sprzyja Wam ilość naturalnych schronień i ukształtowanie terenu. Zwykle w takiej sytuacji staram się szybko znaleźć jakąkolwiek broń, byle nie był to shotgun, który w dalekim zasięgu jest po prostu beznadziejny.

Penetrujcie wszystkie lokacje oddalone od miejsc, gdzie jest tłumnie, starając się przy tym zmierzać do jakiejkolwiek drogi, celem znalezienia pojazdu. W tym czasie na mapie można już dostrzec charakterystyczny pierwszy okręg, który wyznacza bezpieczną strefę. Pojawia się też odliczanie, które wyznacza czas do zmniejszenia się pola gry.

Warto pamiętać o:
  • plecak LVL 2 może okazać się być kluczowy ✓
  • broń średniego zasięgu oraz prosty celownik to świetny początek ✓
  • bandaże może i nie są tak skuteczne, jak apteczka, ale mogą pomóc ✓
  • o granaty można się potykać, zatem, czemu nie wziąć czterech czy pięciu ze sobą? ✓
  • dwie apteczki to luksus. Luksusu nigdy dość ✓

Większość graczy bywa nadgorliwa i z założenia odpuszczają ciekawe lokacje, jeśli te są poza strefą. Wielokrotnie przemierzałem spore dystanse samochodem lub motorem tylko po to, aby mieć te miejscówki na wyłączność. Nie przesadźcie z wyborem, jednak z reguły teren zbliżony do kilometra od granicy bezpiecznej strefy daje pewien komfort w poszukiwaniu uzbrojenia.

PUBG Mobile

Zresztą, w początkowym etapie gry nawet znalezienie się poza strefą zadaje tak małe obrażenia, że spokojnie można je przyjąć na przysłowiową klatę, bezpiecznie docierając przy tym do założonego wcześniej celu. Polecam też znakowanie swojej trasy na mapie (wystarczy tapnąć palcem w interesujący nas punkt, trwa to sekundę), żeby nie zgubić orientacji w terenie.

Wyposażenie

Przy moim stylu rozgrywki kluczowe znaczenie odgrywa plecak, M16-tka, VSS oraz zoom optyczny i ze dwie-trzy apteczki. Nie podaję lokalizacji broni, bo trudno idealnie wytypować, gdzie mogą się one znajdować. Często przydarzały mi się sytuacje kuriozalne, gdzie miałem zooma x2, x4 czy x8, a nie mogłem doszukać się odpowiedniej broni. Albo w drugą stronę – albo same shotguny, albo same VSS-y.

M24, a mam już zooma x8 – to będzie dobry mecz ;) /PUBG Mobile

Gra polega na penetrowaniu lokacji, więc z założenia, trzeba mieć albo szczęście, albo cierpliwość. Tak czy owak, polecam nie ruszać się bez plecaka na drugim levelu. Mało tego, warto poszukać czegoś większego. Załóżmy optymistycznie, że udało się znaleźć jedną taką broń, jedną apteczkę, zooma x2, a na dodatek mamy 10 bandaży i jedną apteczkę. I widzimy na mapie, że niebawem znajdziemy się poza bezpieczną strefą, do której mamy kilometr. Czyli, pora ruszać.

Warto pamiętać o:
  • do M16-tki nie zamontujecie zooma x8 ✓
  • zoom x8 jest przereklamowany ✓
  • jakikolwiek zoom na tym etapie gry bywa kluczowy ✓
  • VSS nie jest tak beznadziejny, jak wielu się wydaje ✓
  • to nie film akcji – w pojedynkę sami wszystkich nie załatwicie ✓

Na mapie macie znacznik pojazdu. W gęstej zabudowie kluczowym jest rozeznanie sytuacji i kręcenie się wokół miejsca zaparkowania swojego wozu. Zawsze może on pełnić rolę waszego planu B, na wypadek, gdyby się okazało, że ktoś miał taki sam pomysł jak Wy. Dotarliśmy jednak po cichu do samochodu, mamy niezłe bronie. Ruszamy.

Grunt, to dobrze wejść w rozgrywkę ;) /PUBG Mobile

Będąc poza strefą natrafiacie na ostrzał. Tutaj zawsze są dylematy. Jedni taranują pojazdem, inni wdają się w strzelaninę, a jeszcze inni omijają zagrożenie i jadą dalej z przeświadczeniem o tym, że albo spotkamy się później, albo rywala wykończy znajdowanie się poza strefą lub ktoś inny. W zdecydowanej większości sytuacji wybieram trzeci wariant i zwykle wychodzę na tym dobrze.

Pierwsza strefa bezpieczna

W sieci można spotkać wiele poradników, które radzą, żeby zatrzymać się przy granicy strefy i wyłapywać niedobitków. Nie polecam. Zwykle staram się dotrzeć nieco bliżej prognozowanego centrum rozgrywki. Tu ważna rzecz – ostateczny finał zwykle nie znajduje się w centrum tego pierwszego okręgu. Warto o tym pamiętać i nie pchać się w te rejony za wszelką cenę.

Nie ma absolutnie najmniejszych powodów do paniki /PUBG Mobile

Załóżmy więc, że jestem 700 metrów za buforem bezpieczeństwa. Zwykle staram się zatrzymać gdzieś na uboczu. Po pewnym czasie przekonałem się, że wiarygodnie wygląda pozostawienie samochodu na poboczu, a nie na szczycie jakiejś górki. Ostatecznie, nigdy nie wiemy, czy ktoś nas nie obserwował i nie podąża naszym śladem.

W tym miejscu ostatecznie żegnam się z samochodem, decydując się na pokonanie większości trasy z buta. Zwykle trzymam się uboczy, a wejście do miast to ostateczność, którą poprzedza dość dokładny research. Chcę sądzić, że to taki trochę styl snajpera, a nie kampera, ale opinie będą tutaj podzielone. W moim stylu gry stawiam na założone cele oraz na skuteczność, która często nie wymaga spektakularnych akcji.

Warto pamiętać o:
  • cierpliwości ✓
  • nie strzelaniu z nieprzygotowanej pozycji ✓
  • nie strzelaniu do szybko przemieszczających się celów z dużego dystansu ✓
  • użycie głośnej broni wymaga zmiany pozycji ✓
Jak parkować, to porządnie. PUBG Mobile to gra pozorów

Polecam poszukać jeszcze amunicji, granatów i granatów dymnych. Hukowe w zasadzie guzik dają w terenie, więc dla mojej taktyki są one zbędne. Jeśli trafi się większy zoom lub lepsza giwera bierzcie, ale pamiętajcie o kompatybilności amunicji. Odnośnie zoomów… nawet jeśli nie potrzebujecie, bierzcie, bo w ten sposób osłabiacie konkurencję, a możecie wyświadczyć kolegom z drużyny przysługę. Warto też zaprzyjaźnić się ze znakowaniem znalezionego wsparcia, żeby inni wiedzieli, co ciekawego skrywa dana lokalizacja.

Druga bezpieczna strefa

Zaczyna robić się już dość ciasno. Nie wiem, ilu graczy na tym etapie zdążyliście już wyeliminować. Mam natomiast nadzieję, że Was nikt nie wyeliminował, bo większość graczy skupiła się na sieczce w miastach i obleganych miejscówkach. Coraz częściej spadają też skrzynie z zaopatrzeniem. Czasem nawet zdarzają się podwójne, choć to sytuacja niezbyt częsta.

I teraz słowo o skrzyniach. Naprawdę, nie ma sensu gonić za nimi przez pół mapy. Zwykle te lokalizacje to wylęgarnia problemów. Warto natomiast próbować zastawiać nieopodal nich zasadzki. Niezbyt lubiana taktyka gry „na węża” (czytaj: na schowanego w trawie) daje niezłe możliwości eliminacji konkurentów.

M24 + zoom x8 /PUBG Mobile

Na początku próbujcie z nieco większej odległości i zza przeszkód naturalnych. Tutaj często przydawał mi się VSS, który nie jest najmocniejszą bronią w grze, ale jest dość cichy. Seria z VSS-a ma szansę pozostać niewykryta przez rywali. Nie można tego powiedzieć o M24, strzelbie czy kałachu. Często można napotkać na graczy, którzy mają problem z obsługą broni długodystansowej.

Zwykle, jeśli z danej lokacji słychać więcej niż 5-6 charakterystycznych strzałów z profesjonalnej snajperki, to wiadomo już, że przeciwnik ma rozregulowany celownik. Jeśli czujecie się na siłach, warto spróbować tę broń przejąć. W drugiej bezpiecznej strefie często okazuje się, że spryt pozwoli Wam przejąć dużo zaopatrzenia od innych. Tym samym, bieganie na dziko po lokalizacjach w sercach miast, może zadziałać na Waszą korzyść. Ktoś zgarnął świetne bronie, MedKita, ale nie przewidział tego, że straci ten sprzęt na Waszą rzecz ;)

Warto pamiętać o:
  • pozwólcie nadgorliwym pracować na Wasze konto ✓
  • zgrane zespoły z powodzeniem mogą kontrolować strefy zrzutów ✓
  • jeśli jeszcze nie wiecie, czy snajperka, to świetny pomysł, to właśnie teraz można to sprawdzić ✓
  • sprawdzanie okien w budynkach powinno Wam wejść w nawyk ✓

Wróćmy jednak do skrzyni. W ramach taktyki „na węża”, jeśli akurat nie jest zbyt tłoczno, warto podejść bliżej i za sprawą jednego granatu pomóc towarzystwu nieco się rozerwać ;) Jeśli teren sprzyja i macie blisko siebie skały lub drzewa, tym lepiej. Resztę zabawy można szybko załatwić VSS-em. Warto jednak wtedy raz jeszcze użyć „oczka” i rozejrzeć się, czy aby ktoś nie chce Was zaskoczyć zza pleców.

Okna myjemy i sprawdzamy dokładnie /PUBG Mobile

Skrzynki po kolegach, którzy nie złapali granatu mogą chwilę poczekać, dlatego też powtórzę raz jeszcze, że nie warto się spieszyć. Polecam też zaprzyjaźnić się z gruntem i czołganiem. Nie czołgajcie się jednak w linii prostej, ale trzymajcie się skupisk trawy w taki sposób, żeby rywale Was nie dostrzegli. W tej grze nie ma nic gorszego niż trzy rzeczy:

  • boty,
  • gracze, którzy padają na ziemię, gdy do nich strzelają, zamiast uciekać, zmieniając stale kierunek biegu,
  • czołgający się po otwartym terenie.

Trzecia bezpieczna strefa i walka o finał

Liczba graczy na mapie ledwo co przekracza dwudziestu. To już dość wąskie grono. Jeśli z Waszej ekipy zostaliście tylko Wy, gratuluję. Jeśli reszta ekipy jeszcze jest na nogach, to dobrze stosować się do grania obszarowego, trzymając się w niezbyt dużej odległości od siebie. Ekipy starych znajomych o tym wiedzą, ale dość często gramy z ludźmi pierwszy raz w życiu – zwykle mają zupełnie różne pomysły na finał. Jeśli trafia mi się ktoś, kto gra na siebie, zwykle sobie odpuszczam i trzymam się swojego planu.

Pora też w tym miejscu powiedzieć sobie wprost, że na tym etapie rozgrywki w zasadzie wszyscy i tak już kampią. Czasem można dostrzec, jak ktoś próbuje przyklęknąć koło drzewa lub zatrzyma się na moment w biegu, ale zwykle taki delikwent kończy dość nieciekawie. Trzeba więc dopasować się do reguł, według których gra cała reszta ocalałych i po prostu… kampić. Czy to się komuś podoba czy nie.

Warto przybliżyć sobie mapę i dokładnie przeanalizować sytuację z ostatnimi bezpiecznymi strefami i topografią. Tak samo, warto dążyć do znalezienia się nie w samym środku okręgu, bowiem ten będzie się dość chytrze przemieszczał. Zwykle okolice, gdzie będzie rozgrywał się finał, precyzyjnie można określić względem przedostatniego zrzutu, ale nie jest to stuprocentowa reguła. Właśnie to fajne jest w PUBG Mobile. Można kalkulować, ale gra często potrafi zaskoczyć.

W tym miejscu wiele zależy od terenu. Za sprawą charakteru mapy Erangel, mamy sporą szansę na to, że będzie pojawiać się sporo łąk i terenów zalesionych. To raj dla graczy, którzy wiedzą, że zoom x2 lub x4 to jak bilet wstępu do finałowej dziesiątki. Załóżmy, że zostaliście sami. Wypada założyć najgorszy scenariusz, bo wtedy łatwiej znaleźć dobrą receptę na finał.

Warto pamiętać o:
  • topografii terenu ✓
  • komunikacji z ocalałymi z drużyny ✓
  • znakowaniu celów ✓
  • sprawdzaniu swoich „pleców” ✓

Powiem Wam tutaj, że często udaje mi się docierać do Top 10 z tylko jednym lub dwoma wyeliminowanymi rywalami. Mało tego, czasem licznik wskazuje na zero, a moja postać jest naprawdę solidnie uzbrojona i przygotowana na finał. Pokazuje to, że w tej grze nie trzeba być czołgiem, żeby liczyć się w ostatecznej rozgrywce. Na dobrą sprawę, można spokojnie dotrzeć do finału nawet bez drużyny.

Jeśli to jeszcze nie wynikało z tekstu, napiszę w tym miejscu, pogrubioną czcionką: tylko czyste strzały. Nie ma absolutnie najmniejszego sensu strzelanie na oślep, do postaci oddalonej od Was o paręset metrów, która jest w biegu. No, chyba że macie M24-kę i naprawdę spore skille, ale to nieczęsto występujący w tej grze duet.

Węże leżą w trawie

Najciekawsze finały to te, kiedy w bezpiecznej strefie jest budynek lub ulica. Taka sytuacja występuje, jednak nie powiedziałbym, że zdarza się to często. Zwykle gra rzuca nas na jakieś skarpy i górki, które wymuszają kamperę. Przede wszystkim, nie panikujcie i starajcie się nie wychylać z raz obranej miejscówki. Naturalnie, zakładamy tu, że jesteście po właściwej stronie okręgu rozgrywki.

Wbrew wielu poradnikom, zwykle staram się celować w takie miejsce, żeby później nie musieć się przemieszczać. Resztę roboty zrobią za Was konkurencyjni gracze. I właśnie w tym miejscu polecam przemyśleć użycie granatów oraz VSS-a na szerszą skalę. Jeśli nie wiecie, gdzie kampią inni, a jak na złość, nikt nie chce się poruszyć, nie bądźcie tymi pierwszymi.

Czy tego chcemy, czy nie, w finale zwykle królują kamperzy /PUBG Mobile

Oczko pozwoli Wam rozejrzeć się po mapie bez konieczności przemieszczania postaci. Na tym etapie rozgrywki jest to kluczowe. Polecam też ustawić głośność gry na sto procent. Ocaleli, którzy wciąż żyją, a w przeciwieństwie do Was, czołgają się, hałasują. Można takich graczy odłowić, jeśli znajdują się blisko Was. Im dyskretniejszej broni użyjecie, tym mniejsze szanse, że reszta Was namierzy.

Warto pamiętać o:
  • …o tym, że trawa szeleści, a kroki rywali są świetnie słyszalne, co pozwala określić ich położenie ✓
  • …oraz o tym, że cierpliwość bywa kluczowa ✓

Zatem, VSS, M16-tka lub granat. Warto też taką postać tylko zranić. Jeśli ktoś z jego zespołu będzie chciał pomóc, macie w pakiecie kolejnego rywala mniej na drodze do finału. Jeśli nie, to i tak nie stanowi on już dla Was zagrożenia. Czasem warto porozrzucać granaty, próbując odłowić ostatnich ocalałych na chybił-trafił. To lepszy sposób, niż kucanie lub wstawanie. Zwykle pozwala on pozostać niezauważonym.

Jeśli nie możecie wypłoszyć przeciwnika, czasem warto zagrać nieszablonowo. Zwykle jednak oponent albo znajduje Was, albo Wy jego. Mam nadzieję, że z tymi kilkoma poradami, zwykle to Wy będziecie górą :)

Podsumujmy:

  • duży plecak, zoom oraz broń średniego zasięgu to podstawa,
  • lokalizacje będące poza terenem rozgrywki często pozostają niedoceniane przez innych graczy,
  • samochód lub motor to super sprawa, ale tylko do czasu,
  • miasta i popularne lokacje są przereklamowane ;),
  • oznaczanie celów i przydatnych łupów znacząco zwiększa szanse w zespole,
  • zrzuty to świetne miejsca na zasadzkę,
  • spokojnie można dotrzeć do finału po cichu, często bez jednego wystrzału,
  • jeśli finał, to tylko na leżąco.

A jeśli gracie w PUBG na komputerach, polecam zajrzeć na nasz kanał na YouTube, gdzie przedstawiliśmy ciekawe peryferia dla fanów tej gry!