Google Home Mini

Jak działa symultaniczne tłumaczenie mowy na głośniku Google Home Mini?

W zeszłym miesiącu pojawiła się w sieci informacja o wprowadzeniu przez Google do ich inteligentnych głośników trybu „Interpreter” pozwalającego działać im jako tłumacz „na żywo”, podczas rozmowy dwóch osób posługujących się różnymi językami. 

Funkcja początkowo dostępna była jedynie w wybranych lokacjach, obecnie – choć wciąż nieoficjalnie, możliwość tłumaczenia „w locie” jest dostępna dla wszystkich.

Na liście obsługiwanych języków znalazł się między innymi polski – postanowiłem więc przetestować tę funkcję w swoim domu, na głośniku Google Home Mini.

Jak to działa?

Pamiętamy, że Google Home Mini nie rozmawia z nami w języku polskim, więc by uruchomić tłumaczenie, należy zwrócić się do Asystenta w następujący sposób – „Hey Google, be my Polish interpreter” lub „Hey Google, help me speak Polish”. Co ciekawe aby włączyć tryb tłumaczenia symultanicznego, należy wypowiedzieć powyższą frazę po angielsku, włosku, niemiecku, francusku, włosku, hiszpańsku lub japońsku – tylko wtedy będzie można sprawdzić jej działanie.

Aby test był miarodajny, poprosiłem drugą osobę o pomoc w przeprowadzeniu dyskusji – ja mówiłem po angielsku a ona po polsku.

Po wypowiedzeniu komendy głośnik Google informuje nas, że pomiędzy tłumaczeniami pojawiać się będzie sygnał dający nam znak, że głośnik nas słucha – ma on formę cichego dzwonka.

Tak więc gdy wypowiemy:

„Hey Google, help me speak Polish”,

głośnik odpowie:

„OK, I’ll be your interpreter. When you heard this sound, it means I’m listening. Let’s get started.”

Zainicjowałem krótką scenę, w której użycie głośnika miałoby sens podczas podróży – rozmowę z recepcjonistą w hotelu. Tak wygląda jej zapis w Aplikacji Google Home w zakładce Moja aktywność – z jej poziomu możemy także odsłuchać każdy z fragmentów przeprowadzonej dyskusji, klikając przycisk „odtwórz”.

 

Aby zakończyć pracę tłumacza należy wymówić komendę: „Stop translating” w przeciwnym razie, głośnik będzie przekładać na wybrany język wszystkie wypowiedziane w jego kierunku słowa. Przekonałem się tym na własnej skórze, próbując zakończyć rozmowę z użyciem innego zwrotu – nie przyniosło to żadnego skutku, a moje prośby zostały po prostu przetłumaczone na polski.

Jak oceniam „Interpretera”?

Płynność tłumaczenia jest wystarczająca do przeprowadzenia poprawnej konwersacji, obejmującej podstawowe słownictwo. Google ma niestety czasem problem z dokładnym tłumaczeniem niektórych zwrotów, czyta je w sposób niezrozumiały, bądź „usłyszy” coś innego niż mieliśmy zamiar powiedzieć.

Funkcja nie jest jeszcze wystarczająco dopracowana, by móc całkowicie na niej polegać. W sytuacjach, w których kompletnie nie rozumiemy innego języka może doprowadzić do nieporozumień, jednak w dalszym ciągu będzie lepsza niż porozumiewanie się na migi. Mimo kilku błędów, działanie tłumacza oceniam stosunkowo dobrze i liczę na jego dalszy rozwój w tego typu urządzeniach.

Cieszę się, że Google pracuje nad takimi rozwiązaniami – ich wprowadzenie rozszerza możliwości inteligentnych głośników. Być może znajdą one teraz zastosowanie w miejscach publicznych takich jak hotele czy lotniska i – gdy ich działanie będzie poprawione – będą mogły pomagać w komunikacji osobom bez jakiejkolwiek znajomości języka obcego.

Lista wszystkich obsługiwanych przez funkcję języków znajduje się poniżej:

  • Angielski
  • Czeski
  • Duński
  • Fiński
  • Francuski
  • Grecki
  • Hindi
  • Hiszpański
  • Holenderski
  • Indonezyjski
  • Japoński
  • Koreański
  • Mandaryński
  • Niemiecki
  • Polski
  • Portugalski
  • Rumuński
  • Rosyjski
  • Słowacki
  • Szwedzki
  • Tajski
  • Turecki
  • Ukraiński
  • Wietnamski
  • Włoski

źródło: własne, dzięki techcrunch