Pisałem Wam niedawno, że najcieńszym smartfonem na świecie jest Oppo R5, który ma tylko 4,85 mm. Nadal jest to dobry wynik, ale już nie najlepszy, ponieważ Vivo X5 Max okazał się lepszy i jego grubość to tylko 4,75 mm. Czy taki wyścig ma jeszcze sens?
Najpierw oczywiście specyfikacja. Vivo X5 Max to 5,5-calowy phablet, którego ekran Super-AMOLED wyświetla obraz o rozdzielczości 1080 x 1920 pikseli. Za moc odpowiada 8-rdzeniowy Snapdragon 615 o taktowaniu 1,7 GHz oraz 2 GB pamięci operacyjnej RAM. Znajdziemy w nim również 16 GB pamięci wbudowanej, slot na karty MicroSD, 13-megapikselowy aparat główny (5 mpix na przodzie), dual sim oraz baterię o pojemności 2000 mAh. Pracuje on pod kontrolą Androida 4.4.4 KitKat.
Oczywiście najważniejsza jest grubość, która wynosi w najgrubszym miejscu 4,75 mm, a w najcieńszym tylko 3,98 mm. Jeśli chodzi o podzespoły to płyta główna ma tylko 1,7 mm! Jego cena to w przeliczeniu 486 dolarów, a do sprzedaży w Chinach wejdzie 22 grudnia. Myślicie, że ma to jeszcze jakikolwiek sens, czy to tylko kolejny wyścig o bycie najlepszym w bezużytecznym aspekcie?