iPhone XS Max staje w szranki z Galaxy S10+ i… wygrywa w drop-teście

Testy wytrzymałościowe mają tyle samo zwolenników, co przeciwników, jednak nie ukrywajmy, fajnie czasem zobaczyć, które urządzenie lepiej wytrzyma ekstremalny test wytrzymałości. A takie atrakcje odnajdziecie właśnie w tym newsie ;)

Test przeprowadził serwis PhoneBuff. W szranki stanął flagowy iPhone Xs Max, a w drugim narożniku mamy Samsunga Galaxy S10+, który jest pierwszym smartfonem producenta, gdzie można odnaleźć szkło Gorilla Glass szóstej generacji. Producent – firma Corning – promowała je jako rozwiązanie o wiele lepsze od poprzednika, który – czy tego chcemy czy nie – raczej szybko łapał ryski.

Pierwsze wrażenia – Samsung Galaxy S10E, Galaxy S10 i Galaxy S10+

Pojedynek został podzielony na rundy, a w procedurze testowej wykorzystywano specjalną maszynę. To dość ważne, bowiem w wielu materiałach tego typu trudno jest wyeliminować „czynnik ludzki”. Zastosowanie maszyny pozwala domniemywać, że wysokość początkowa, z jakiej upuszczane są smartfony, są niemal dokładnie takie same.

Warto też docenić Samsunga za zabezpieczenie wyświetlacza. Jak możecie zobaczyć w materiale wideo, to właśnie wyświetlacz w urządzeniu od Samsunga prezentował się naprawdę dobrze. Przynajmniej do czasu. W ostatecznym rozrachunku wygrało urządzenie z logo nadgryzionego jabłuszka, które zgarnęło 36 punktów na czterdzieści możliwych. Flagowiec z Korei Południowej zgromadził o dwa punkty mniej.

Różnica nie jest zatem jakaś strasznie wielka, co warto zaznaczyć.

źródło: PhoneBuff