iPad Pro – nowe plotki

Ze względu na pojawiające się informacje o nowych iPhone’ach – zarówno na zdjęciach jak i kartach specyfikacji – na pewien czas ucichły plotki na temat dużego, 12,9-calowego iPada, nazywanego po prostu iPadem Pro. Nie lubię pisać na temat pogłosek, szczególnie tych niesprawdzonych, ale ten temat wydaje mi się ciekawy.

Dlaczego? Po pierwsze, samo nazewnictwo urealnia możliwość istnienia takiego tworu. Mamy MacBooki Air i Pro. Mamy iPada Air i… no własnie. Przypadek? Nie sądzę… A mówiąc poważnie – nie jest to mocny argument, ale tajwańskie źródła związane z łańcuchem dostawców podają, że pod koniec roku zadebiutują trzy nowe iPady. Mini, Air 2 (z nowym rozmieszczeniem głośników i przycisków oraz czytnikiem linii papilarnych) i właśnie Pro. Nie był by to pierwszy duży tablet. Na rynku mamy między innymi Samsunga Note Pro 12.2 czy Surface Pro 3. Szczególnie ten pierwszy nie cieszy się przesadną popularnością wśród nabywców i pojawia się pytanie czy w ogóle jest miejsce dla dużych tabletów dla „profesjonalistów” jeśli nie ma na nich Windowsa?

_ipadPro1

Zanim spróbuję odpowiedzieć na to pytanie, trzeba zastanowić się jaki system operacyjny miałby iPad Pro. Naturalną odpowiedzią wydaje się: iOS. Wiąże się z tym jednak jeden zasadniczy problem. System ten nijak nie można nazwać „pro”. Jest to świetny OS do rozrywki, multimediów oraz wielu użytecznych aplikacji (szczególnie dla muzyków czy artystów), ale ciężko sobie wyobrazić korporacyjne rozwiązania profesjonalnie w systemie, który jest tak zamknięty i ograniczony. Z pomocą może przyjść współpraca z IBM, ale dalej nie rozwiązuje to problemu ograniczeń samego iOS. Druga możliwość to OSX. Ten wariant jest jednak jeszcze mniej realny z uwagi na to, że system ten jest zupełnie nieprzystosowany do obsługi dotykowej. Wygląda na to, że iPad Pro skazany byłby na iOS.

Czy taki tablet z iOS byłby wystarczająco „pro” czy jednak „pro” tylko z nazwy? Na tym etapie trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie nie wiedząc co szykuje dla nas Apple, ale wraz z Officem i dziesiątkami korporacyjnych aplikacji od IBM nie wykluczone, że iPad Pro zacznie stawać się nie tylko coraz bardziej realny, ale i sensowny. Zobaczymy, ale ja mimo wszystko nie potrafię sobie wyobrazić prawdziwej pracy profesjonalnej, używając jedynie palca i ekranu dotykowego – nawet jeśli miałby mieć 12,9 cala.