Instagram (fot. Pixabay)

Od teraz od razu będzie widać, które materiały na Instagramie są sponsorowane przez marki

Media społecznościowe mają ogromną siłę oddziaływania. Dostrzegają to również marki, które przy pomocy znanych użytkowników promują swoje produkty. Instagram postanowił jednak, że sponsorowane materiały będą oznaczane w bardzo wyraźny sposób.

Osobiście nic nie mam do zjawiska lokowania produktu, pod warunkiem, że jestem o tym informowany. Nie ma bowiem nic gorszego niż tzw. kryptoreklama, ponieważ (chyba?) jak każdy nie lubię być oszukiwany. A w takich kategoriach trzeba rozpatrywać sytuację, w której ktoś zachwala coś nie z uwagi na fakt, że jest to po prostu dobre/warte uwagi (i w dodatku robi to z własnej woli), a dlatego, że dostał za to kasę i musi to wypromować dla swojego zleceniodawcy.

Z lokowaniem produktu możemy spotkać się we wszystkich mediach społecznościowych, na Instagramie również. I choć Facebookowi (czyli jego faktycznemu właścicielowi) to nie przeszkadza, to postanowiono, że opłacone materiały będą oznaczane w bardzo wyraźny sposób. Stosowna adnotacja ma się znaleźć obok zdjęcia i nazwy użytkownika i ma zawierać wyrażenie Paid partnership with (dosł. płatne partnerstwo z) – i tu nazwa konkretnej marki. Przykłady, jak ma to wyglądać w praktyce, możecie zobaczyć poniżej.

Instagramowi zależy bowiem na transparentności, aby obserwujący od razu rozpoznali opłacone materiały. Najczęściej autorzy umieszczają taką informację w opisie (chociaż też nie zawsze, a to już nieuczciwe), ale wiadomo, że nie wszyscy tam zaglądają, przez co nie wiedzą, że jest to promocja, a nie subiektywny wybór jakiegoś użytkownika.

Przy okazji serwis wprowadzi jeszcze jedną zmianę: od teraz dostęp do statystyk danego materiału będą mieli nie tylko właściciele profilu, ale także marki, które za niego zapłaciły. Cały czas mówimy tu oczywiście o lokowaniu produktu, nie o wykupionej reklamie, która już teraz jest odpowiednio oznaczana.

Nowy sposób oznaczania sponsorowanych materiałów jest aktualnie testowany, ale Instagram informuje, że powinien zostać wdrożony (tj. być widoczny dla wszystkich użytkowników) w nadchodzących tygodniach.

Źródło: Instagram, TechChrunch