Honor kojarzy się przede wszystkim ze smartfonami z bardzo dobrze wyważoną ceną w stosunku do jakości i użytych podzespołów. Ich wzornictwo schodziło wtedy na nieco dalszy plan, ale okazuje się, ze nawet podmarka Huawei skoczy na głęboką wodę bezramkowych urządzeń. Pierwszym tego typu urządzeniem Honora może być model 7X.
Co prawda ekran Honora 7X nie będzie nie będzie sensacyjnie większy od tego zastosowanego w jego poprzedniku (Honor 6X ma wyświetlacz 5,5 cala), ale charakter urządzenia zmieni się mocno po zamontowaniu kompletnie innego panelu w formacie 18:9. Pozwoliło to producentowi na zmniejszenie szerokości smartfona, choć oznacza to też, że 7X będzie nieco wyższy. Zastosowany ekran ma 5,93 cala i pracuje w rozdzielczości 2160 x 1080 pikseli.
Co znajdziemy „pod maską”? Oto więcej danych:
- ośmiordzeniowy procesor Kirin 659 (4 x ARM Cortex-A53 2,36 GHz i 4 x ARM Cortex-A53 1,7 GHz)
- 4 GB RAM
- 64 GB pamięci wewnętrznej, slot na kartę microSD
- czytnik linii papilarnych
- podwójny aparat (16 Mpix + 2 Mpix)
- bateria 3240 mAh
- Android 7.0 Nougat z EMUI
- wymiary: 156.5 x 75.3 x 7.6 mm
- waga: 165 g
Smartfon ma wyjść w trzech wersjach kolorystycznych: czarnej, złotej i niebieskiej. Na razie będzie dostępny w Chinach, ale można bezpiecznie zakładać, że tak jak jego poprzednik trafi też na inne rynki. Jego cenę podobno ustalono na 270 dolarów (równowartość 990 zł), podczas gdy jego mocniejsza wersja, z 4 GB RAM, będzie kosztować 315 dolarów (około 1155 zł).
To chyba całkiem uczciwe ceny, jak na tak wyposażony sprzęt z dość świeżym wzornictwem?
źródło: TENAA przez PhoneArena
na zdjęciu głównym: Honor 6X
