Google podobno pomoże Samsungowi w optymalizacji TouchWiza

Android sam w sobie jest niedoskonałym systemem i gros użytkowników skarży się, że zdarza mu się „lagować” (w mniejszym lub większym stopniu). Autorskie nakładki producentów potrafią multiplikować te nieprzyjemne sytuacje, dlatego tak ważna jest jak najlepsza ich optymalizacja.

Samsung wraz z flagową serią S6 zaprezentował światu odświeżony i odchudzony TouchWiz. Jego wcześniejsze wersje były bowiem znane z tego, że negatywnie wpływały na pracę urządzenia i komfort jego użytkowania. Wielu pokładało więc spore nadzieje w jego najnowszej odsłonie.

Z jednej strony trzeba przyznać, że Samsung wykonał kawał dobrej pracy, ponieważ w końcu wyrzucił masę zupełnie niepotrzebnych programów oraz lepiej zoptymalizował całą nakładkę. Niestety, nie uchroniło to jego smartfonów od ww. lagowania, o czym dotkliwie przekonała się Kasia przy okazji testu Galaxy S6 (który – dla przypomnienia – trwał intensywnie przez 4 miesiące).

Również najnowsze flagowce, czyli Galaxy S6 Edge Plus i Galaxy Note 5, wyposażone w 4 GB RAM miewają problemy z płynnością i szybkością. Winne tu są m.in. sposoby zarządzania pamięcią, które powodują czasem widoczne spowolnienia pracy urządzeń. Google chce podobno pomóc Samsungowi pozbyć się tych kłopotów i sprawić, żeby Android wraz z nakładką TouchWiz działał jak najszybciej i jak najpłynniej.

Oczywiście Amerykanie nie zrobią tego „z dobrego serca”. Za ich decyzją kryć się mają bowiem kwestie wizerunkowe. Z uwagi, że koreański gigant jest największym producentem smartfonów na świecie, pociąga to za sobą pewne konsekwencje. Dla wielu użytkowników system operacyjny i nakładka stanowią jeden twór (a nie dwa osobne, jak jest w rzeczywistości). W interesie Google jest, aby dbać o dobrą reputację Androida, a ta jest wypadkową całościowego komfortu użytkowania urządzenia, na którym jest on zainstalowany. Łatwo więc zrozumieć, że lepiej zoptymalizowany TouchWiz = lepszy wizerunek systemu Amerykanów.

Zdaję sobie sprawę, że dla wielu z Was powyższa argumentacja jest absurdalna. Pamiętajcie jednak, że większość użytkowników nie ma takiego szczęścia jak Wy, żeby być bardziej „zorientowanym w temacie” i tym samym zrozumieć różnice pomiędzy systemem operacyjnym, a nakładką producenta oraz łączące ich zależności.

Źródło: SamMobile