Google pracuje nad nowym systemem operacyjnym?

Androida wszyscy znamy. Niektórzy kochają, inni preferują, a jeszcze inni korzystają, kręcąc przy tym nosem. Czy po doprowadzeniu systemu do wersji sygnowanej literą „N” przyszedł czas na coś nowego? A może tajemnicza Fuchsia będzie kolejną ewolucją oprogramowania?

„Fuchsia” nie jest niczym nowym. Już kilka miesięcy temu można było pobrać prostą wersję, która jednak pozwalała na doprawdy bardzo, bardzo mało. Kolejny raport, do którego dotarła Ars Technicarzuca nam kilka nowych tropów. Paradoksalnie, nic nie jest tutaj osnute wielką tajemnicą, bowiem interfejs o nazwie kodowej Armadillo można sobie pobrać, skompilować w Android APK i uruchomić, acz oczywiście zabieg taki wymaga pewnej wiedzy technicznej. Toteż jeśli po lekturze tego wpisu najdzie Was jakaś dziwna chęć na grzebaninę w aplikacjach, pamiętajcie że robicie to wszystko na własną odpowiedzialność ;)

 

Według Ars Technica system obecnie jest zdolny do prezentacji ekranu głównego, który składa się z listy przewijanej w orientacji pionowej. Możemy wrzucać zdjęcie profilowe, skonfigurować datę, lokalizację oraz zapoznać się z procentowym naładowaniem naszego smartfona. Działają także karty Story, które pokazują aplikacje działające w tle. Ciekawostką jest obecność przewijanej listy sugestii względem aplikacji, które powinniśmy uruchomić. Widzę w tym rozwiązaniu spory potencjał.

Nie ma większych zmian w kwestii klawiatury – wygląda ona tak samo, jak obecna stockowa aplikacja dla Androida. Kyle Bradshaw z HotFix.net zaprezentował działanie systemu na poniższym materiale wideo. Widać tam bardzo wyraźnie, z jak wczesną wersją oprogramowania mamy do czynienia.


Kiedy dowiemy się czegoś więcej? Na takie pytanie mogłoby odpowiedzieć tylko Google. Choć nie byłbym zdziwiony, gdyby już na najbliższym Google I/O gigant z Mountain View uchylił rąbka tajemnicy.

źródła: AndroidAuthority, Ars Technica, Kyle Bradshaw na YouTube, Selectoday