Według niepotwierdzonych informacji, jakie pojawiły się ostatnio, gigant z Mountain View ma planować wprowadzenie na rynek własnych inteligentnych zegarków. Z Android Wear na pokładzie oraz integracją z asystentem głosowym.
Informacje są bardzo ciekawe. Google miałby pracować nie nad jednym zegarkiem, ale aż dwoma. W dodatku, jeżeli doniesienia są prawdziwe, oba smartwatche miałyby nosić nazwę po smartfonach Google – Nexusach. Może więc Nexus Watch?
Podobnie jak w przypadku oczekiwanych smartfonów, zegarki Nexus miałyby być dostępne w dwóch wersjach – „lżejszej” oraz bardziej pro. Pierwsza byłaby standardowym smartwatchem połączonym z telefonem. Druga zaś miałaby wbudowany GPS, LTE oraz więcej czujników. Zdaniem serwisu Android Police, który pierwszy dotarł do tych informacji, są one bardzo prawdopodobne.
Pierwszy zegarek miałby nosić nazwę kodową Angelfish, drugi – Swordfish. Oba mają mieć klasyczną budowę, zbliżoną np. do Moto 360. Ważnym elementem obu zegarków miałaby być integracja z Asystentem Google, dzięki czemu komendy będzie można wydawać głosowo. Wersja systemu operacyjnego to Android Wear 2.0.
Zastanawiam się nad powodem, dla którego Google miałby wprowadzić na rynek własny zegarek. Niezadowolenie z dotychczasowych produktów? A może strach przed zbytnią dominacją działających na systemie Tizen zegarków Samsunga?
Źródło: Android Police
