Google Lens dostępne dla każdego telefonu z Androidem. No, prawie

Jedną z ciekawszych programów, jakie zaprezentowano na zeszłorocznej konferencji Google I/O, było Google Lens – funkcja, która przenosi siły przerobowe Asystenta Google do aplikacji aparatu. Początkowo mogli skorzystać z niej tylko posiadacze smartfonów Pixel, ale teraz może przetestować ją każdy, kto ma w smartfonie oraz preferencjach Google, ustawiony angielski jako główny język.

Innego sposobu nie ma. Google Assistant nie jest w pełni wspierany w języku polskim, więc nowości z nim związane zawsze będą nas omijać – przynajmniej dopóki Polska nie znajdzie się wśród krajów oficjalnie obsługiwanych przez inteligentnego asystenta.

Ci z nas, dla których korzystanie ze smartfonu po angielsku nie jest problemem, pewnie już dawno przetestowali Google Now i związane z nim funkcje Google Assistant. Aktualizacja aplikacji Zdjęć w tym języku, powinna odblokować możliwość skorzystania z Google Lens. Konieczna może być zmiana regionu w Ustawieniach, choć gdy jakiś czas temu korzystałem na swoim smartfonie z Google Assistant po angielsku, nie było to wymagane.

Funkcje związane z Google Lens to na przykład dodawanie kontaktu po zeskanowaniu wizytówki zawierającej dane adresowe, wyświetlanie recenzji książki po zrobieniu zdjęcia jej okładki a nawet łączenie się z WiFi tylko za pomocą nakierowania aparatu smartfona na kod z hasłem do sieci.

Google Lens

Poza tym aparat używany przez aplikację Google Zdjęcia potrafi rozpoznawać charakterystyczne budynki, miejsca, samochody czy przedmioty. Jego możliwości są spore i to naprawdę wielka szkoda, że nie da się korzystać z nich w języku polskim. Pewnego dnia nadejdzie taki dzień, gdy Asystent Google zrozumie nas w naszym ojczystym języku, a wtedy wiele takich funkcji, jak ta powyższa, poszerzy zakres używanych przez nas narzędzi.

Na razie Google Lens zaczyna być udostępniane dla właścicieli flagowych urządzeń, jednak docelowo trafi na wszystkie Androidy.

 

źródło: Google przez BGR