OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Czy PlayStation i Xbox mają się czego bać? Google podobno chce wejść w branżę konsol

Jeśli informacje, na które się natknęliśmy, są prawdziwe, Google może w tym momencie pracować nad sprzętem, który miałby stać się kolejną siłą na rynku konsol, zaraz za PlayStation, Xboxem i Switchem od Nintendo.

Google opracowuje rzekomo usługę o nazwie kodowej „Yeti”, która wraz z równolegle projektowaną konsolą i kontrolerem, miałaby wyzwać na pojedynek gigantów branży – Sony, Microsoft i Nintendo. Wszystko wskazuje jednak na to, że byłoby to urządzenie bardziej podobne do strumieniującej rozgrywkę Nvidii Shield TV niż do stacjonarnych konsol z przepastnymi dyskami – PlayStation i Xbox.

Jednocześnie Google rzekomo prowadziło już rozmowy z twórcami gier, orientując się, czy któryś z nich byłby zainteresowany stworzeniem gry przeznaczonej tylko dla Yeti oraz wykonywaniem portów gier już dostępnych na rynku.

Google Daydream View

Niedawne zatrudnienie w Google weterana gier wideo, Phila Harrisona, mogłoby sugerować, że Google chce zmierzyć się z tą wymagającą branżą, jednak nie spodziewałbym się niczego tak widowiskowego. Wprowadzenie na arenę kolejnego zawodnika w postaci własnej konsoli stacjonarnej, pochłonęłoby ogromne koszty i czas. A przecież Google w dalszym ciągu próbuje przekonać ludzi do platformy wirtualnej rzeczywistości Daydream. Wobec planów związanych z rynkiem VR i AR, próba zaistnienia w domach użytkowników usług Google w postaci podłączanej do telewizora konsoli, wydaje się być nie tylko krokiem w tył, ale wrzuceniem pieniędzy w błoto.

Google w żaden sposób nie odniosło się do plotek dotyczących Yeti. Być może pomysł dotyczący tworzenia nowego urządzenia dla graczy, a co za tym idzie – budowania od zera środowiska im przyjaznego, jest dla giganta z Mountain View jeszcze bardziej absurdalny, niż dla rozsądnie myślącego człowieka.

 

źródło: The Information, Reuters przez fonearena