Tak oto powoli umiera Cortana. Google Assistant i Alexa mogą trafić na konsole Xbox One

Mimo tego, że Cortana ma w sobie więcej charakteru niż Alexa czy Google Assistant, ze względu na to, że kojarzy się z jedną z postaci serii gier Halo, to gdy przychodzi porównać jej możliwości i „inteligencję”, wypada gorzej na tle innych asystentów. Być może dlatego Microsoft planuje zintegrowanie konsoli Xbox One nie tylko z własnym pomocnikiem głosowym, ale również z tymi od Google czy Amazonu.

Nie tak dawno Alexa od Amazonu dostała zielone światło dla instalacji na komputerach i notebookach z systemem Windows 10. Wygląda na to, że za niedługo konkurencyjne dla Cortany rozwiązania asystentów głosowych trafią również na rozrywkowe platformy giganta z Redmond – konsole Xbox One.

Asystent głosowy na konsoli może nie mieć żadnego sensu, ale równie dobrze może być wręcz przeciwnie. Obecnie Cortana w Xboxie pomaga w odnalezieniu interesującej nas funkcji lub przeszukuje internet na podstawie podanego przez nas hasła. Oczywiście o ile posługujemy się językiem angielskim, bo w Polsce asystent ten nie jest dostępny.

To samo będą robić Alexa i Google Assistant, jednak możliwość wybrania tej drugiej opcji jest znacznie bardziej ciekawa w obliczu testów Asystenta Google posługującego się językiem polskim. Gdyby pomyślnie zakończyły się one jeszcze w tym roku, to Xbox One byłaby pierwszą konsol, z którą moglibyśmy porozumiewać się w naszej ojczystej mowie.

Jeśli ktoś już teraz zaczął rozbudowywać swoje zbiory urządzeń kompatybilnych z Google Assistant, to może z takiej wieści być zadowolony. Oto do grona sprzętów, które obsłużymy głosowo, dołączy również konsola. Zakładam, że liczba funkcji dostępnych dla Xboxa powiększy się względem tej, których obsługę umożliwia Cortana. Na razie jest ich naprawdę niedużo.

Ciekawe, że Microsoft zmierza w kierunku udostępnienia swojej konsoli dla innych asystentów głosowych. Oznacza to, że pozycja Cortany bardzo mocno słabnie, oraz że firma nie ma z tym pomocnikiem żadnych wielkich planów. Po prostu oddaje pole Amazonowi i Google, które coraz śmielej poczynają sobie na arenie technologicznej, ale jak widać – nie tylko mobilnej.

 

źródło: Windows Central przez SlashGear