„Galaxy Home wygląda jak…”, czyli z czym kojarzy się nowy głośnik Samsunga

Często zdarza się tak, że ktoś chce powiedzieć coś całkowicie poważnego, a spotyka się z salwą śmiechu ze strony rozmówców, którzy na początku nie dowierzają, że można wpaść na taki pomysł. Wszystko wskazuje na to, że właśnie z takim odzewem spotkał się Galaxy Home, który został zaprezentowany przez Samsunga na odbywającej się w czwartek konferencji Unpacked.

Już przy okazji wpisu traktującym o głośniku całkowicie poważne, pozwoliłem sobie umieścić jedno z porównań, jakie rzuciły mi się w oczy na Twitterze. Skoro konferencja Apple zasłużyła na osobny wpis z memami traktującymi o jej przebiegu, to Galaxy Home również należy się krótka wzmianka.

https://www.tabletowo.pl/2017/09/13/apple-iphone-8-zobacz-memy/

Od premiery głośnika minęło już parę dni, więc teraz możemy na spokojnie podejść tematu i przy porannej kawie, „na chłodno” uśmiechnąć się spoglądając na kreatywność ludzi w internecie. Można pokusić się o stwierdzenie, że cały wątek został zapoczątkowany przez MKBHD wraz z wpisem, który już mogliście zobaczyć na Tabletowo.

Niektórzy pokusili się o dalsze porównania graficzne, ale najpierw należałoby zwrócić uwagę na pewien istotny szczegół na temat wyglądu głośnika, który zwrócił uwagę Jacoba.

Ciekawe, czy rozmowa w tajnym biurze Samsunga dyskusja wyglądała właśnie tak?

– Jak możemy zapobiec temu, żeby nie wyglądał jak Google Home?
– Może kapelusz?
– Nie, kapelusze są głupie
– A co z nogami?
– Idealnie! … ale trzy, nie cztery, bo nie chcielibyśmy, żeby był zbyt stabilny

Ale zostawiając już to, czy trzy nogi są bardziej stabilne niż cztery, to właśnie ich charakterystyczne ułożenie stało się obiektem internetowych żartów. Niektórzy zaczęli się nawet obawiać awarii spowodowanych podobieństwem, w czym pewnie swój udział miał pewien smartfon…

No ale dobra, nie wypominajmy tego co było, tylko… pośmiejmy się z tego co jest. Według niektórych, Galaxy Home bardziej przypomina kociołek i grill to nie jest to, na czym wzorował się producent.

Wpisów obrazujących mniej lub bardziej podobne kociołki było naprawdę sporo, więc ten temat zostawmy może w spokoju. Gorzej, że niektórzy byli znacznie bardziej bezlitośni…

Niektórzy zrezygnowali z doznań naturalnych i stwierdzili, że Galaxy Home przypomina nieco bardziej naczynie do picia mleka wzorowane na wymionach.

Inni na kinowej fali zainspirowali się Iniemamocnymi i podejrzewają, że Galaxy Home obudzą się i zaatakują nasze miasta.

A skoro już przy produkcjach animowanych jesteśmy, to Galaxy Home pojawił się kiedyś w Simpsonach!

Zresztą, wracając do początku wpisu, taki grill również pojawił się wśród domniemanych inspiracji producenta.

Przyznam szczerze, że ja mam zupełnie inną wizję. W Galaxy Home, oprócz ewidentnego podobieństwa do Google Home, widzę tutaj… stołek (czy też, jak kto woli, taboret). Zgodzicie się chyba ze mną, że podobieństwo jest uderzające? ;)

/ fot. dekoracjadomu.pl

Oczywiście to nie wszystko

Podlinkowane wpisy obrazują te pomysły, które w żartach przewijały się najczęściej i są stosunkowo zbliżone do Galaxy Home. Oczywiście jeśli macie swoje sugestie, to możecie dać znać w komentarzach ;).

Na samym końcu warto przypomnieć, że tak naprawdę nie znamy szczegółów technicznych na temat samego głośnika, a i niewielu miało – na ten moment – okazję zobaczyć go na żywo. Wszystkie wątpliwości rozwieją się dopiero w listopadzie. A jeśli odstawiamy żarty na bok, to przyznać należy też, że Galaxy Home świetnie wpisuje się we współczesne trendy i świetnie pasowałby do niejednego domu urządzonego w nowoczesnym stylu. Z tego powodu pamiętajcie, wpis ten należy traktować jako żartobliwy element tego upalnego poranka, a nie realną próbę uprzykrzenia życia producentowi. It’s all jokes, Samsung!

Wpis jest inspirowany podobnym artykułem, który został opublikowany na łamach Android Police