Kolorowy smartwatch Fossil Sport zaprezentowany. W środku – NFC i nowy procesor Snapdragon Wear 3100

W ostatnich tygodniach nie brakowało premier nowych smartwatchy, ale dotąd tylko jeden był napędzany przez procesor Snapdragon Wear 3100 od Qualcomma. Do Montblanc Summit 2 dołącza właśnie Fossil Sport.

Katalog zegarków Fossila jest ogromny. Można wręcz przebierać w jego ofercie, a to zwykle rzadkość. Nic dziwnego – tacy producenci jak Samsung, mimo że mają w swojej ofercie smartwatche, skupiają się raczej na smartfonach, gdyż to przede wszystkim one przynoszą zyski. Fossil, który jest zorientowany na rynek gadżetów noszonych, ma tę przewagę, że może raz na jakiś czas zaprezentować nowy model zegarka, i jeszcze na tym zarobi.

Nowy Fossil Sport ma funkcje, które spodziewamy się znaleźć w smartwatchu z 2018 roku, czyli czysty, przejrzysty interfejs, NFC, GPS, pulsometr i ładowanie bezprzewodowe. W obudowie zegarka użyto nylonu i aluminium. Urządzenie występuje w dwóch wersjach – z tarczą o średnicy 41 mm i 43 mm. Całością zarządza system WearOS, a aplikacja Spotify jest zainstalowana „na start”.

Nowy typ procesora umożliwia znacznie lepsze przebiegi na baterii niż to było w wypadku poprzednich układach – jest on po prostu bardziej energooszczędny. Standardowe używanie Fossila Sport powinno przełożyć się na ponad 24h działania. W trybie oszczędzania baterii, można wydłużyć ten czas o dodatkowe dwie doby.

Smartwatch kosztuje 255 dolarów. To nie wydaje się być majątkiem, zwłaszcza gdy porównamy to z ceną Montblanc Summit 2, za którego trzeba wydać 995 dolarów. Różnica jest więc kolosalna.

Opcji kolorystycznych ma być od groma (przynajmniej 7, ale może i więcej), a sklepy detaliczne powinny mieć Fossila Sport w sprzedaży już 12 listopada. Mówimy o dystrybucji amerykańskiej, na razie nic nie wiadomo o dostępności zegarka w Europie.

 

źródło: 9to5google