Wygląda na to, że Final Fantasy VII Remake dostanie swoją wersję na PC

Final Fantasy VII Remake właśnie miało swoją premierę i posiadacze PS4 mogą przeżywać odświeżone przygody Clouda oraz spółki po ponad 23 latach. Zanim jednak na dobre zdążyliśmy się nacieszyć nową-starą produkcją Square Enix, firma podsyca nasz apetyt przy pomocy małych wskazówek na temat tego, że Remake doczeka się również swojego portu na PC.

Square Enix opublikowało krótkie wideo, w którym główny producent gry – Yoshinori Kitase świętuje premierę Final Fantasy VII Remake i przy tym dziękuje wszystkim fanom za wieloletnie wsparcie. Wideo co chwilę przeskakuje pomiędzy fragmentami rozgrywki oraz krótkimi urywkami fabularnymi, ale – co najważniejsze – w jednym z ujęć pojawia się tajemniczy napis mówiący „captured on PC”.

Nie znaczy to może automatycznie, że port na komputery osobiste jest już w 100% potwierdzony. Twórcy mogli zwyczajnie nagrać dany moment, by pokazać go w jak największej liczbie detali w celach promocyjnych.

Final Fantasy VII Remake nie będzie jednak grą ekskluzywną dla PS4 na zawsze. Równo 10 kwietnia 2021 mija termin, w którym gra musi być wyłącznie dostępna na konsoli Sony, a tym samym Square Enix może już pracować nad odpowiednimi wersjami gry na inne urządzenia.

Nie wiadomo jednak na jakie platformy tytuł ten ostatecznie trafi, choć jeśli Japończycy chcą sobie odbić wysokie koszty produkcji, to trudno wyobrazić sobie pominięcie jakiegoś urządzenia ze stajni Microsoftu czy właśnie PC-tów. W końcu jeszcze niedawno ogłoszono stopniowe pojawianie się prawie wszystkich gier z cyklu Final Fantasy w Xbox Game Pass, a komputery osobiste otrzymały już swoje porty niemalże każdej odsłony tej legendarnej serii.

Można zatem spokojnie założyć, że krótko po 10 kwietnia 2021, dostaniemy Final Fantasy VII Remake na PC, Xbox One, Xbox Series X oraz PS5. Gra jest naprawdę imponująca technologicznie, więc wcale się nie zdziwię, jeśli spróbuje ona wykrztusić siódme poty z nadchodzących konsol nowej generacji.

Precyzyjne daty premier zobaczymy zapewne już wkrótce, a tymczasem posiadaczom PS4 pozostaje tylko grać, a reszcie… cóż, albo kupić konsolę, albo zwyczajnie poczekać na konwersję.

My już mamy swoją kopię odświeżonego Finala i jak tylko będziemy czuć się gotowi, opublikujemy stosowną recenzję na łamach Tabletowo, także bądźcie w gotowości!

źródło i zdjęcie: zacytowany we wpisie materiał YouTube