Fani Apple: „Oddajcie nam gniazdo słuchawkowe!”. Apple: „Macie to. Kolejną przejściówkę”

Rok po zaprezentowaniu światu iPhone’a 7, wielu nadal nie może pogodzić się z tym, że Apple pożegnało się w tym modelu z gniazdem słuchawkowym. Odtąd nie można było słuchać muzyki przez kabel i jednocześnie ładować baterii telefonu. W sklepie Apple nareszcie pojawiło się odpowiednie akcesorium – co prawda nie produkowane przez giganta z Cupertino, ale wykorzystujące kanał dystrybucji tej firmy. Za prawie 140 złotych.

Od teraz można ładować iPhone’a i słuchać muzyki na ulubionych słuchawkach. Podwójna przejściówka od Belkina nie jest zapewne szczytem marzeń estetów, skoro zbiera bardzo niskie noty na zagranicznych stronach. Nie chodzi o jakość dźwięku – ta jest praktycznie taka sama, jakbyśmy korzystali z pojedynczego adaptera. Wielu osobom „nie podchodzi” po prostu, że używając go, czują się niezręcznie lub nawet głupio z powodu jego gabarytów. Hmm, może nikt nie zauważy?…

W odróżnieniu od wersji adaptera z podwójnym portem Lightning, ten nie ma on podwójnego klucza. Nie da się więc go użyć jako rozdzielacza dla słuchawek – Belkin zaznacza kilkukrotnie, że przeznaczeniem przejściówki jest jeden scenariusz: przesył danych/ładowanie i słuchanie muzyki. Oznacza to też, że niektóre akcesoria łączone przy pomocy Lightning, jak zewnętrzne mikrofony, mogą nie współpracować z tym kabelkiem.

Jedni z radością wezmą pod swój dach przejściówkę, która umożliwi im ładowanie telefonu i jednoczesne słuchanie muzyki, płacąc za nią 139,95 zł. Inni jedynie popukają się w czoło, czekając na przesyłkę ze smartfonem, który gniazdo audio jack ma w standardzie.

 

źródło: Apple przez The Verge