Facebook zastawia pułapki na farmy lajków – profile firmowe będą bardziej przejrzyste

Można by powiedzieć, że każdy post na stronach firm i fanpejdżach na Facebooku jest reklamą, ale w rozumieniu tej sieci społecznośiowej – nie zawsze. Dla sieci Marka Zuckerberga reklama jest wtedy, gdy profil czy dana osoba zapłaciła za promowanie materiału szerszemu gronu użytkowników. Żeby wyraźniej nakreślić granicę między tym, co jest typową reklamą, a tym, co jeszcze nią nie jest, Facebook postanowił udostępnić kilka przydatnych funkcji, ułatwiających orientowanie się w temacie.

Nowości nie są wprowadzane tylko dla komfortu użytkowników Facebooka. Chodzi też o to, by reklamodawcy czuli pewną odpowiedzialność za swoje materiały i rzadziej dopuszczali się nadużyć.

Od teraz będzie można wyświetlić wszystkie reklamy, jakie „emituje” dana strona na Facebooku. Dotyczy to nie tylko tych materiałów, które pojawiają się w tej sieci społecznościowej, ale także w Messengerze i na Instagramie. Wystarczy będąc zalogowanym na Facebooku odwiedzić interesujący nas profil firmowy, a następnie przejść do zakładki „Informacje i reklamy”. Tam znajdą się wszystkie promowane przez firmę posty. W każdym niepokojącym wypadku, jeśli dostrzeżemy w nich coś niestosownego, możemy je zgłosić.

Oprócz informacji o reklamach, zakładka ta umożliwi nam podejrzenie historii danej strony. To ciekawy haczyk na farmy lajków, których profile często zaczynają działalność pod jedną nazwą, a następnie, po osiągnięciu pożądanej liczby obserwujących, zmieniają ją na inną, kompletnie niezwiązaną z początkowym profilem strony. Jej historia umożliwi nam prześledzenie zmian, jakie dokonywały się w niej na przestrzeni tygodni i miesięcy.

Pojawi się także osobna kategoria – reklam politycznych, które będą miały znaczenie podczas wyborów. Takie rozwiązanie funkcjonuje już w USA, a w najbliższym czasie pojawi się w Brazylii i kolejnych krajach.

Powyższe modyfikacje w sposobie wyświetlania reklam i bardziej przejrzyste spojrzenie na działalność fanpejdży to kroki, które Facebook podejmuje w kierunku eliminowania nadużyć i – najprościej mówiąc – oszustw. Nieraz mamy przecież do czynienia z materiałami, które powinny być oznaczone jako reklamy, a nie są.

 

źródło: Facebook

Exit mobile version