Dwie ważne osoby opuszczają Xiaomi. W tle Google

Wielkie imperia mają to do siebie, że zwykle powstają dość szybko, jednak nie czyni to ich mniej podatnymi na rozłamy. O ile w przypadku lubianego w Polsce producenta trudno mówić o rozłamie, o tyle nie sposób nie zauważyć tego, że utrata akurat tych dwóch pracowników, to dla Xiaomi pewien cios.

Z Xiaomi pożegnało się właśnie dwóch kierowników najwyższego szczebla: Donavan Sung, pełniący funkcję globalnego rzecznika firmy i Dyrektora ds. Zarządzania Produktami oraz Jai Mani, szef oddziału POCO. Sung pożegnał się już ze społecznością Xiaomi na Twitterze. W toku korespondencji z fanami firmy okazało się, że mężczyzna zdecydował się dołączyć do singapurskiego oddziału Google, gdzie ma pomagać w rozwoju Google Pay na rynkach wschodzących.

Jai Mani, który był związany z firmą od około pięciu lat, nie podaje w swoich mediach społecznościowych żadnych informacji związanych z nowym miejscem pracy. Warto jednak pochylić się nad tą osobą, bowiem w erze Hugo Barry, Mani grał w Xiaomi jedne z pierwszych skrzypiec, pełniąc funkcję globalnego wiceprezesa Xiaomi. Później przeniósł się do POCO, gdzie odegrał dużą rolę w rozwoju Pocophone F1.

Recenzja Pocophone F1. Brak NFC to tylko jedna z jego wad

Wydaje się, że warto zakończyć ten wpis właśnie wątkiem Pocophone’a. Możemy jedynie domniemywać czy zastój w pracach nad następcą mógł mieć wpływ na jego decyzję. Pocophone F1 po prostu pojawił się na rynku w 2018 roku i od tego czasu Xiaomi milczy w temacie jego następcy. Dziwnie zarządzać firmą, która nie wydaje żadnych smartfonów, prawda? Pozostaje mieć nadzieję, że obaj panowie świetnie poradzą sobie w nowych pracach. W Xiaomi wielokrotnie udowadniali, że ich kwalifikacje są ogromne.

źródło: GizmoChina