Drony Alphabetu niosące paczki z zamówieniami, zaczną latać nad głowami Finów wiosną 2019 roku

Wing jest projektem Alphabetu, czyli firmy nadzorującej pracę Google’a. Zakłada opracowanie technologii i rozwiązań umożliwiających wprowadzenie do służby dronów dostarczających przesyłki. Prototypowe drony latały już w Australii, a w przyszłym roku przyjdzie czas na Finlandię.

Model drona, który testuje firma Wing, jest w stanie przetransportować paczki o wadze do 1,5 kilograma na odległość 10 kilometrów.

Program pilotażowy, którego uruchomienie planuje się na wiosnę przyszłego roku w Helsinkach, będzie drugą tego typu serią testów przeprowadzonych przez Wing. Do tej pory drony dostarczające przesyłki egzaminowane były w Australii, a wcześniej w amerykańskiej Virginii (podrzucając zamówione burrito), odbywając łącznie 60000 lotów. Przenosiły różne produkty, między innymi leki i kawę. Usługa wysyłki przedmiotu dronem będzie darmowa, do momentu uruchomienia kompletnej komercyjnej usługi.

Prezes firmy Wing zauważa, że dostawa jest kosztem ponoszonym nie tylko przez nabywcę przedmiotu, ale także częściowo i nadawcę. Jak wyjaśnia, „naszym celem jest zapewnienie niższych kosztów dostawy, z satysfakcją dla obu stron transakcji.” .

Być może projekt dronów dostarczających zamówienia będzie miał więcej szczęścia w Europie niż w USA. Tam na wczesnym jego etapie, pomysł porzucił Starbucks, mimo początkowego sporego zaangażowania tej sieci kawiarni.

Może to być najskuteczniejszy sposób na wyciąganie torebki-piramidki z kubka herbaty.

Finlandia może być ciekawą opcją dla Wings, które nie będzie zagrożone tam konkurencją w postaci podobnych usług Amazonu, testowanych na przykład w Wielkiej Brytanii. Tam drony Prime Air mają wejść do użytku w najbliższym czasie, choć losy tego typu sposobu dostarczania przesyłek nadal są niejasne.

Ciekawe, czy usługi Wings sprawdzą się w Helsinkach. Jeśli tak, to Finowie nie powinni mieć dużych problemów z przyjęciem nowego sposobu na dostawy lekkich produktów, skoro z zainteresowaniem zgodzili się na prowadzenie testów.

 

źródło: Wing dzięki TechCrunch