Paczkomat InPost
Paczkomat (fot. InPost)

Darmowa dostawa do Paczkomatów w weekendy

Ryzyko dalszego rozprzestrzeniania się koronawirusa sprawia, że ludzie w zdecydowanej większości zostają w domach i unikają miejsc publicznych. W okresie stanu zagrożenia epidemiologicznego nie działa również wiele dużych sklepów i galerii handlowych, przez co znacząco wzrósł popyt na usługi kurierskie. Wychodząc na przeciw oczekiwaniom klientów firma InPost poinformowała o przyspieszonym starcie nowej usługi – przesyłki będą dostarczane do Paczkomatów również w weekendy.

Dwa miesiące przed terminem

Pierwotnie zakładano, że możliwość weekendowego dostarczenia paczek ruszy podczas weekendu majowego, kiedy z racji przedłużonego wolnego od pracy mogłyby wystąpić trudności z płynnością w obsłudze urządzeń, przez co te mogłyby się przepełnić, zwłaszcza w popularniejszych lokalizacjach. Z uwagi na zaistniałą sytuację, usługa wystartowała już w czwartek, 12 marca.

Żeby dana przesyłka mogła zostać dostarczona w weekend, musi zostać nadana (przekazana do Paczkomatu, POP albo zlecona do odbioru przez kuriera) w sobotę do godziny 13:00. Koszt weekendowego nadania to dodatkowe 4,99 zł, jednak z uwagi na ryzyko epidemiologiczne, chcąc zachęcić klientów do chętnego korzystania z korespondencji, do 29 marca opłata nie będzie pobierana.

InPost jest gotowy, co na to sklepy?

Fakt, że doręczenia weekendowe zostały udostępnione, nie oznacza, że będą mogły być realizowane w każdym przypadku. Duża w tym rola sklepów internetowych, które muszą się przygotować na to, by przygotowywać przesyłki do odbioru również w soboty do 13:00.

InPost, słowami rzecznika prasowego, zachęca prowadzących sklepy internetowe do jak najszybszego uruchomienia weekendowych doręczeń, zwracając uwagę na fakt, że jest to usługa bardzo wyczekiwana przez wielu klientów.

fot. Pixabay

Szybko i bezpiecznie

Korzystanie z Paczkomatów w czasach ryzyka zarażenia się COVID-19 jest jedną z bezpieczniejszych metod otrzymania korespondencji. Możliwość udania się do Paczkomatu w dowolnym momencie, własnym środkiem transportu oraz otworzenia skrytki z poziomu aplikacji mobilnej, bez konieczności dotykania ekranu, sprawia, że przy odbieraniu towaru można uniknąć jakiejkolwiek interakcji z drugim człowiekiem, choćby miało to być jedynie krótkie spotkanie w drzwiach.

Wprowadzana nowość przyda się również, gdy zagrożenie epidemią zakończy się. Z pewnością wielu kupujących w internecie życzy sobie, by towary, które zakupili jak najszybciej trafiły w ich ręce.

Źródło: Fintek.pl