Dashlane jest jednym z popularnych menedżerów haseł. Aplikacje te pomagają zapamiętywać (a raczej zwalniają z tej konieczności) złożone hasła w dziesiątkach usług, do których się logujemy. Firma mówi, że taka forma zabezpieczeń sama w sobie odchodzi już do lamusa, i że stanie się to szybciej niż byśmy sobie to wyobrażali – już w tym roku.
Dashlane ogłosiło rozpoczęcie prac nad usługą Project Mirror. Dzięki niej do końca roku ma być możliwe całkowite „odwrócenie się” od tradycyjnych haseł. Firma jest nieco tajemnicza w swoich zapewnieniach dotyczących tej sprawy. Nie precyzuje dokładnie, na czym miałoby polegać „pozbycie się” haseł, ale trudno się spodziewać, żeby autorzy uznanej aplikacji do obsługi szyfrów, kompletnie z haseł zrezygnowali. Może chodzić o coś, co będzie ingerować w nie jeszcze głębiej niż dotychczas, ale jednocześnie ułatwi zarządzanie hasłami do maksimum.
Pierwszym etapem w Project Mirror będzie coś, co Dashlane nazwało Critical Account Protection. Aplikacja ma zidentyfikować wszystkie konta wysokiego ryzyka i zaoferować zmianę haseł tam, gdzie uzna to za konieczne. Funkcja uzyska dostęp do naszej skrzynki mailowej, dzięki czemu wiadomości resetujące hasła będą importowane bezpośrednio do aplikacji i nie trzeba będzie klikać w linki aktywacyjne pochodzące od kilku lub kilkunastu serwisów. Na wideo wydaje się to być proste jak bułka z masłem.
https://youtu.be/AcxWW3q2GgE
Wychodziłoby na to, że Dashlane nie tyle „pozbywa się” haseł, co po prostu zamieni je na nowe, bezpieczniejsze. W takim świetle, szumnie brzmiące deklaracje, mówiące, że 2018 rok będzie rokiem, w którym hasła znikną, wydają się być tylko marketingowym bełkotem. Kto wie, być może w kolejnych wersjach Project Mirror, Dashlane zaoferuje jakiś zautomatyzowany proces regularnych rotacji kodów bezpieczeństwa? To mogłoby być całkiem przydatne rozwiązanie. Firma na pewno pochwali się planowanymi do wprowadzenia funkcjami w dalszej części roku.
Korzystacie z menedżerów haseł? Jeśli tak, to z jakich?
źródło: Dashlane przez AndroidPolice
