Czym zachwycają targi, takie jak Poznań Game Arena?

PGA 2018

Targi Poznań Game Arena 2018 miały miejsce blisko trzy tygodnie temu. Wiem, że to kawał czasu, a w obecnym świecie czas płynie bardzo szybko. I choć poznańskie hale targowe już dawno zapomniały o tej imprezie, ja chciałem do niej wrócić.

Troszkę faktów od organizatorów

Na wydarzeniu pojawiło się aż 76 199 uczestników. Liczba ta robi ogromne wrażenie i kolejny raz bije rekord. Prawda? Na miejscu można było spotkać aż 220 wystawców oraz blisko 1200 stoisk do gier. Uwierzcie mi, że przez te 3 dni trudno jest dokładnie zobaczyć wszystko. Całość mieściła się na terenie 50 000 m2 w 10 ogromnych pawilonach. Łącznie przeszedłem aż 50 km, a moje nogi to dobrze odczuły.

Przedpremierowe i premierowe pokazy gier

Targi PGA to przede wszystkim gry. I tutaj nie mogło zabraknąć wyczekiwanych nowości. Jedną z najważniejszych okazała się światowa premiera Call of Duty: Black Ops 4. Mogłem samodzielnie sprawdzić, czy pokładane w grze nadzieje spełniły się. Drugim tytułem, o którym się dużo mówiło, jest World War 3. Mimo, że to dopiero wczesna beta, to i tak stoisko z tym tytułem wzbudziło sporo emocji. Twórcy przygotowali się należycie i ściągnęli zarówno wóz bojowy, jak i ludzi z grupy paramilitarnej.

Z pozostałych tytułów warto wymienić przedpremierowy pokaz Tom Clancy’s The Divisions II, Just Dance 2019 oraz Assassin’s Creed Odyssey.

Targi PGA to świetna okazja do wystawiania się małych studiów gier, czyli tzw. Indie. Jesienne targi są z tego znane i przyciągają ogromną ich ilość. Na miejscu można było zobaczyć ponad 100 polskich oraz 25 zagranicznych tytułów. Jedną z firm było studio Jujubee, które opowiadało o grze KURSK. Miałem okazję po raz kolejny porozmawiać z twórcami, posłuchać ciekawostek z tworzenia oraz zasugerować kilka pomysłów. Uwierzcie mi, ale są to jedne z najciekawszych momentów na targach :-)

Nagrody dla twórców gier, czyli Central & Eastern European Games Awards

Podczas Poznań Game Arena 2018 odbyła się inauguracyjna edycja konkursu Central & Eastern European Games Awards. Przedstawiciele 16 organizacji branżowych oraz dziennikarze z 15 krajów Europy Środkowo-Wschodniej wręczyło nagrody w 8 kategoriach:

Jak widzicie, polskie studia gier bardzo dobrze sobie radzą na arenie międzynarodowej. I nie są to odosobnione przypadki. Wszak Wiedźmin 3, Euro Truck Simulator 2 czy Shadow Warrior 2 również zdobyły ogromne ilości nagród. Dodam, że obie gry miały okazję być na targach kilka lat temu. Ja sam rozmawiałem z deweloperami i śmialiśmy się wspólnie z różnych momentów.

Gwiazdy, influencerzy i nie tylko

Integralną częścią targów od wielu lat są spotkania z youtuberami. Mowa tutaj oczywiście o Star4Fans. Żeby dostać się do tej strefy trzeba posiadać status dziennikarza, wykupić specjalny bilet lub samemu być celebrytą. Osobiście powiem, że było to jedno z najgłośniejszych oraz zatłoczonych miejsc na targach. Ludzie próbowali się dostać do gwiazd po autografy. Panował ogólny zgiełk i tłok.

Sprite i Play oraz kilka innych stoisk także miało swoich własnych celebrytów. Mowa tutaj o Piotrze „Izaku” Skowyrskim, Remigiuszu „Rezi” Wierzgoniu, Pawle „Leh” Lehmannie, Stuarcie „Stuu” Burtonie, Jakubie „Kubonie” Turewiczu, Kindze Kujawskiej oraz zawodnikach Izako Boars. Z kilkoma z nich mogłem się osobiście spotkać, ale już w bardziej luźniejszej atmosferze :-)

Cosplayerzy

Lubię targi także ze względu na cosplayerów. Przyjeżdżają oni z całej Polski i nie tylko, aby zaprezentować swoje wspaniałe stroje. Z wieloma z nich można porozmawiać i dowiedzieć się wielu ciekawostek. Ja osobiście lubię posłuchać historii tworzenia stroju, z czego został zrobiony i ile godzin to zajęło.

 

Ostatniego dnia targów odbywa się natomiast finał głównego konkursu cosplayowego, gdzie do wygrania się naprawdę cenne nagrody. Warto się wybrać na ten pokaz i zobaczyć wszystkich tych artystów w jednym miejscu.

Coś dla miłośników sprzętu

Przejdźmy jednakże do wisienki na torcie, którą dla Was przygotowałem. Otóż na targach można zobaczyć sporo ciekawego sprzętu. Mowa tutaj o podzespołach komputerowych, akcesoriach czy gotowych komputerach. Wystawcy prezentują je na różnych stoiskach i jest to nie lada gratka dla miłośników hardwaru.

Z tego też powodu bardzo lubię jeździć na te targi, bo co roku różne stoiska potrafią mile zaskoczyć.  Jak się dobrze postaracie, to nawet jest okazja spotkać twórcę modyfikacji danego komputera i porozmawiać z nim na żywo. W tym roku miałem okazję to zrobić chociażby z Jakubem Malcem czy Staszkiem „Tips” Wiertelakiem.

Komputer DROP BOX

Ten wspaniały zestaw komputerowy został dosłownie zrzucony na teren targów. Jednostka wzorowana jest na kontenerze z gry PUGB. Jej autorami są Jakub Malec oraz Jarek Arczyński. Podczas targów komputer miał swoją oficjalną premierę, a teraz dzielnie spełnia swoje zadanie u boku Jakuba.

Przejdźmy jednak do oficjalnej specyfikacji:

Wspomniana tutaj obudowa jest unikatowa, ponieważ NZXT sprowadził ją aż z zagranicy! Wrażenie robi także jedno z najlepszych chłodzeń wodnych w swojej klasie. Razem z całą resztą tworzą naprawdę przepotężny komputer do gier.

Komputer MOD Tesla

ASUS zaprezentował na swoim stoisku komputer MOD Tesla. Jest to bardzo ciekawa modyfikacja, przypominająca swojego rodzaju elektrownię. Po obu bokach znajdują się szklane tuby, w których widać wyładowania plazmy.

Razer Phone 2

Firma Razer pojawiła się na targach, wspólnie ze stoiskiem Play. A to z okazji premiery smartfona Razer Phone 2, która odbyła się dzień wcześniej. Celem, dla którego powstała druga odsłona tego ciekawego smartfona, jest chęć odświeżenia. Poprzednia wersja, mimo że miała premierę kilka miesięcy wcześniej, cierpiała między innymi na słaby aparat.

Tym razem mamy mieć szerokokątny obiektyw 12 Mpix z optyczną stabilizacją obrazu (f/1.75) oraz teleobiektyw z matrycą 12 Mpix (f/2.6). Da się nimi nakręcić materiał wideo w 4K lub klip 1080p w 120 kl./s. Z przodu znajdujemy 8-megapikselowy aparat (f/2.0) do zdjęć i filmów Full HD w 60 kl./s.

Smartfonem można było się chwilę pobawić. Chodzi tutaj zarówno o gry, jak i zdjęcia czy resztę aplikacji.

ASUS ROG Phone

Konkurencja nie śpi i tym razem ASUS wkroczył do boju. Zaprezentował smartfona skierowanego do graczy – ROG Phone. Specyfikacja jednostki robi wrażenie, tak samo jak jej cena 3999 zł za sam smartfon. Cena dodatków to już osobna sprawa. Smartfon został wyjęty na zewnątrz i podłączony do monitora. Można było sobie sprawdzić jego możliwości.

Prócz tych dwóch powyższych cech, ASUS nie zapomniał o ekosystemie:

Karty graficzne ASUS ROG STRIX RTX 2080 i ROG STRIX RTX 2080 Ti

Na stoisku była także okazja do zobaczenia kart graficznych GeForce RTX. Dostępne były trzy modele z całego portfolio ASUSa. Premiera miała miejsca kilka dni wcześniej, aczkolwiek to tylko kilka kart z całego portfolio. Zabrakło, jak dla mnie kilku innych firm, jak Gigabyte, Zotac czy EVGA.

ASUS ROG STRIX RTX 2070

ASUS ROG STRIX RTX 2080

ASUS ROG STRIX RTX 2080 Ti

Płyty główne ASUS Z390

Nie zabrakło także prezentacji płyt głównych na chipsecie Z390. Tutaj ASUS nie odpuścił i ma całą rodzinę. Poczynając od modeli mini-ITX, a kończąc na wersjach E-ATX.

Maximus XI Formula

ROG STRIX Z390-I Gaming

PRIME Z390-P

ROG STRIX Z390-F Gaming

PRIME Z390-A

PRIME Z390-A II

TUF Z390 PRO GAMING

MAXIMUS XI GENE

MAXIMUS XI HERO (WI-FI)

Słuchawki z efektem chłodzenia od HP

Słuchawki Omen by HP Mindframe Headset mają w sobie unikalną technologię. Otóż inżynierowie umieścili w nich niewielkie wentylatory, które chłodzą nasze uszy.

Po założeniu nie odczujemy od razu tego efektu. Ale po intensywnym graniu przez kilka godzin można będzie doświadczyć pewnego rodzaju ulgi.

Kojarzycie, jak po zdjęciu słuchawek nagle zrobiło się Wam chłodniej w uszy? Tutaj macie cały czas ten efekt. Zdecydowanie polecamy spróbować samemu i ocenić.

Muszę przyznać, że inżynierowie wpadli na genialny pomysł.

Klawiatura Optomechaniczna

Klawiatura OMEN by HP Sequencer Keyboard została wyposażona w przełączniki optyczne Light Strike. Aktywacja następuje do nawet 150 razy szybciej niż w klasycznych przełącznikach mechanicznych.

A to dzięki zastosowaniu promieni podczerwieni. Czas reakcji został zmniejszony z 30 milisekund do zaledwie 0.2 milisekundy.

Monitor 4K HDR – ASUS ROG Swift PG27UQ

Jest to 27-calowy monitor gamingowy, mający matrycę 4K UHD (3840 x 2160). Wspiera szeroki zakres dynamiki (HDR – ang. High Dynamic Range) oraz ma możliwość przetaktowania synchronizacji obrazu. Warto tutaj zaznaczyć, że urządzenie kosztuje bagatela aż 11 tysięcy złotych! Jednakże sama cena nie jest wzięta z sufitu, bowiem monitor posiada naprawdę świetne odwzorowanie barw.

I to już jest koniec…

Na szczęście znamy już datę kolejnego wydarzenia: 25 – 27 października 2019 roku. Pozostaje nam zatem cierpliwie wyczekiwać kolejnych targów. Trzy dni spędzone na targach Poznań Game Arena 2018 uważam za bardzo udane. Szczególnie, jeżeli chodzi o nawiązane nowe kontakty, jak i spotkania ze znajomymi. Do tego mogłem obejrzeć naprawdę sporo sprzętów oraz zagrać w kilka ciekawych gier.

Ja byłem już 4 raz na targach. I z każdym rokiem organizatorzy oraz wystawcy starają się sprostać wyzwaniu zadowolenia odwiedzających. W tym roku uważam, że troszkę zaniedbano strefę gier niezależnych, gdzie było o wiele mniej ciekawych nowości. Ale tak już jest niestety – nie wszystko udaje się zrobić tak, jakbyśmy tego chcieli.

Nie warto się jednak zrażać. Należy na takie targi jechać z pełnym optymizmem oraz grupą znajomych. Dlatego zapraszam Was za rok.

Exit mobile version