Cyfrowe pismo odręczne – ślepy zaułek czy nowe otwarcie?

Bill Gates miał marzenie. Stworzyć osobiste urządzenie o mocy przeciętnego komputera PC, obsługiwane przy pomocy rysika, który umożliwi sporządzanie odręcznych notatek.

Było to w czasach, gdy pismo odręczne było popularne i powszechne. W szkole używano długopisów i ołówków, notatki na studiach zapisywane były w notesie, a ludzie pisali do siebie odręczne listy i pocztówki. Technologia dostępna w tamtym okresie nie pozwalała jednak na stworzenie urządzenia idealnego. Pierwsze Tablet PC były ciężkie, krótko wytrzymywały na jednym ładowaniu, a ich interfejs nie był przystosowany do dotyku. Po ponad 15 latach wreszcie mamy taki sprzęt. Surface Pro 3. Lekki, z przyzwoitą baterią i dotykowym UI. Nie mamy jednak innej rzeczy – powszechności pisania odręcznego. Badania przeprowadzone niedawno w USA pokazały, że prawie jedna trzecia ankietowanych przez ostatnie pół roku nie zapisywała niczego przy pomocy długopisu czy ołówka.

Poniżej można obejrzeć materiał wideo telewizji CBS, w którym reporterzy gościli między innymi w „sekretnym” laboratorium Surface i rozmawiali z Ralphem Groene – szefem designu zespołu, który stara się bronić idei pisma odręcznego.

Czy marzenia Gatesa w dobie cyfryzacji mają jakikolwiek sens? Czy rysik w SP3 przyda się komukolwiek poza artystami? Pytanie to pozostaje otwarte. Z jednej strony, klawiatura pozwala na znacznie szybsze wprowadzanie tekstu. Z drugiej – nie wyobrażam sobie notowania na komputerze podczas wykładów z przedmiotów matematycznych czy inżynieryjnych, gdzie mamy do czynienia z piętrowymi wzorami czy schematami do przerysowania. Pismo odręczne ma niewątpliwie swoje zalety, ale czy przetrwa dobę cyfryzacji? A może właśnie cyfrowe pismo odręczne będzie przeżywać swój renesans? Wystarczy popatrzeć ile rysików Bluetooth produkowanych jest dla iPadów. Ludzie nie do końca chcą rezygnować z tej formy przelewania myśli na „papier”. Dodatkowym czynnikiem są wyniki badań mózgu, które pokazują, że podczas notowania odręcznego uaktywniają się obszary odpowiedzialne za kreatywne myślenie, co pozwala lepiej zapamiętać i zrozumieć notowany materiał.

galaxy-note-4-s-pen-overview

Ja dzisiaj nie wyobrażam sobie tabletu bez rysika, ale podejrzewam, że jestem jednym z nielicznych pod tym względem. Czy stylus rzeczywiście stanowi dla Was wystarczająco mocną wartość dodaną, żeby dopłacać za niego w cenie urządzenia? Na jakiej wielkości ekranu ma to sens?