Cmoar, wirtualna rzeczywistość z Polski szuka wsparcia na Kickstarterze

Oculus Rift  (właściwie Oculus VR) zaczynał skromnie, a zakończyło się na wykupieniu firmy przez Facebooka za ok. 2 mld $. Swoje trzy grosze w tym temacie dorzuciło również Sony czy Google, a zainteresowanie wirtualną rzeczywistością stale rośnie. Na fali popularności tych rozwiązań powstał projekt Cmoar, założony przez Polaka – Damiana Boczka, który po roku, z ośmioosobowym zespołem rusza na podbój świata wirtualnej rzeczywistości, zaczynając od Kickstartera.

Wiele wskazuje na to, że rozwiązanie może się przyjąć ze względu na swoją względną prostotę. Wykorzystuje ono urządzenie mobilne (smartfon), który już posiadamy, co pozwala obniżyć cenę samych gogli. Wszyscy pamiętamy Google Cartboard, które pozwala zrobić okulary VR z… kartonu. Projekt Polaków jest jednak bardziej ambitny. Dzięki wymiennym wkładom optycznym, pozwala na korzystanie z trzech trybów – obrazu 2D, obrazu 3D i VR/AR (rzeczywistości wirtualnej i rozszerzonej).

Jak to działa? Przy pomocy odpowiedniego oprogramowania i rozmieszczenia soczewek, obraz z ekranu smartfona trafia niezależnie do prawego i lewego oka odbiorcy (w przypadku obrazu 3D), co według twórców jest w stanie odwzorować odlądanie telewizji 2D na telewizorze 125 cali z odległości 2 metrów, a dla 3D – telewizora 80 cali. Brzmi imponująco. Więcej o projekcie można przeczytać na stronie Kickstartera, ale dla użytkowników najważniejsze będzie to, że przedsięwzięcie wspiera ponad 100 istniejących smartfonów, w tym:

Pełną listę kompatybilnych smartfonów znajdziecie tutaj.

Wiele będzie zależało od wsparcia deweloperów, którzy stworzą aplikacje i gry dla Cmoar. Już teraz można obejrzeć owoc współpracy z Prosper Games Studio. Co ciekawsze, mają pojawić się narzędzia do streamingu z komputerów PC czy najnowszych konsol gier, co znacznie rozszerzyłoby funkcjonalność tych gogli. Dodatkowo, okulary są wyposażone w kamery i sensory ruchu, co w przyszłości pozwoli na współpracę z bardziej zaawansowanymi grami czy aplikacjami, w których będziemy mogli poczuć się jak prawdziwy uczestnik wirtualnych wydarzeń. O projekcie możecie poczytać również na oficjalnej stronie twórców.

Co myślicie o tym pomyśle naszych rodaków?

Exit mobile version