Acer Chromebook 315

Chromebook z dwoma ekranami już w drodze

Producenci laptopów coraz śmielej eksperymentują z wykorzystaniem drugiego ekranu dotykowego. Wygląda na to, że wkrótce ich grono powiększy Google.

Gdy jeden ekran nie wystarczy

Różne warianty wykorzystania dwóch ekranów dotykowych testowane są przez producentów już od kilku lat. Firma Asus eksperymentuje, między innymi, z zastąpieniem płytki dotykowej kolejnym ekranem. Z kolei na zastosowanie ekranu pomocniczego zdecydowała się firma HP w dedykowanych graczom laptopach Omen.

Swoją drogą, jak zwykle, poszło Apple, gdzie zamiast typowego, drugiego ekranu dotykowego, komputery MacBook pro zostały wyposażone w charakterystyczny touchbar. Skoro więc producenci komputerów z Microsoft Windows i macOS stosują tego typu rozwiązania, przyszła pora na Google i jego Chromebooki.

Chromebook

Czym jest Palkia?

Dyskusje na temat możliwego pojawienia się Chromebooka wyposażonego w dwa ekrany dotykowe podsyciło zauważenie, w kodzie źródłowym systemu, urządzenia o nazwie Palkia. Zgodnie z opisem, ma to być laptop wyposażony w dwa ekrany dotykowe (jeden w klapie, drugi w podstawie) oraz trackpad. Na podstawie posiadanych informacji można przypuszczać, że najprawdopodobniej będzie to urządzenie wyglądem zbliżone do ZenBooka Pro Duo od Asusa.

Chromebooki chcą być droższe

Do tej pory Chromebooki kojarzyły się głównie z najtańszymi laptopami, wyposażonymi w podstawowe podzespoły zapewniające wystarczającą wydajność do przeglądania internetu i podstawowych zadań biurowych, jednak nic poza tym. Wraz z premierą nowych komputerów od Acera zobaczyliśmy laptop z systemem od Google, którego podzespoły były już nieco lepsze. Teraz, gdy Chrome OS może trafić na urządzenie wyposażone w dwa ekrany oznacza to, że producent chce się odciąć od łatki producenta urządzeń najtańszych, a produkować (w domyśle: zlecać produkcję partnerom) urządzenia ciekawe.

Chromebook

Rozwój Chrome OS czy ożywione zainteresowanie producentów układami ARM do budowy laptopów mogą sprawić, że już za niedługo, na rynku komputerów może czekać nas spore przetasowanie.

Należy przygotować się na sporo niespodzianek.