CEO Sony Mobile daje ostatnią szansę działowi mobilnemu

Dział mobilny Sony już od dłuższego czasu ma kłopoty, co objawia się przede wszystkim dziesiątkami milionów dolarów straty każdego miesiąca. Mimo to, trzy miesiące temu Kazuo Hirai, CEO Sony Mobile, zapewnił, że nie jest planowana sprzedaż działu mobilnego. Teraz przyznał jednak, że jeśli sytuacja się nie polepszy, to trzeba będzie pomyśleć nad alternatywnym rozwiązaniem tego problemu.

Sony bardzo się stara, o czym świadczyć może choćby fakt, że na berlińskich targach IFA zaprezentowało trzy flagowe nowości: Xperię Z5, Z5 Compact i Z5 Premium. Natomiast w wywiadzie z projektantką smartfonów Sony, zarejestrowanego podczas tego wydarzenia, usłyszeć mogliśmy, że pracownie projektowe pracują już nad kolejnymi dwiema, a nawet trzema generacjami „wprzód”. Wszystko więc wygląda bardzo optymistycznie, ale niestety w rzeczywistości nie jest tak kolorowo.

Świadczy o tym zdecydowana wypowiedź Kazuo Hirai, CEO Sony Mobile, który dał działowi mobilnemu rok na to, aby sytuacja się poprawiła i sprzedaż smartfonów zaczęła przynosić zyski.

We will continue with the business as long as we are on track with the scenario of breaking even next year onwards, … Otherwise, we haven’t eliminated the consideration of alternative options.

Oczywiście nie oznacza to, że jeśli dział mobilny nadal będzie generować straty, to możemy raz na zawsze pożegnać się ze smartfonami z logo Sony na obudowie. Prędzej może nastąpić w tym segmencie zmiana, polegająca np. na skupieniu się na dostarczaniu specjalnych rozwiązań mobilnych wybranym rynkom, np. biznesowi, a nie klientom indywidualnym.

Jednocześnie Kazuo Hirai zauważył, że działania restrukturyzacyjne przynoszą zamierzone efekty, ale jest to proces długotrwały i musi nadal trwać.

I do have a feeling that a turnaround in our electronics business has shown progress. The result of three years of restructuring are starting to . show,But we still need to carry out restructuring in smartphones.

O tym, że Sony nie radzi sobie najlepiej na rynku mobilnym świadczą statystyki, z których wynika, że udział jego urządzeń mobilnych w rodzinnej Japonii wynosi 17,5%, zaś w Stanach Zjednoczonych zaledwie 1%.

Na złą sytuację Sony złożyło się wiele czynników. W komentarzach pojawiających się pod wpisami traktującymi o smartfonach Japończyków powtarzają się głównie trzy zarzuty: bardzo wysoka cena w porównaniu do konkurencji, powtarzalny i nudny już design urządzeń oraz bardzo kiepski serwis gwarancyjny. Szkoda, że Sony nie słucha tych głosów. Gdyby się o to pokusiło, bardzo szybko mogłoby wyjść na prostą.

Źródło: GSMArena