fot. Pixabay

Ceny w App Store miały pójść w górę, a mogą pójść w dół. Wszystko zależy od deweloperów

Pod koniec kwietnia dostaliśmy informację, że z początkiem maja wszystkie aplikacje w App Store podrożeją. Tymczasem okazuje się, że w większości, rzeczywiście, tak będzie, jednak mogą zdarzyć się przypadki, kiedy cena zamiast pójść w górę, spadnie.

Nowo wprowadzona zmiana jest ważna, ponieważ dotyczy również bezpośrednio użytkowników w Polsce – należymy bowiem (według Apple) do strefy euro. Jeszcze do niedawna ceny aplikacji zaczynały się od 0,99 euro. Od teraz najtańsze programy kosztują już 1,09 euro. Trzeba jednak też zauważyć, że zmiana jest nieznaczna wyłącznie w najniższym progu. W wyższych różnice są większe i wynoszą od 0,30 euro, przez 0,50 euro aż do nawet 1 euro. To sporo. Dotyczy to także mikropłatności wewnątrz aplikacji.

Nowe progi cenowe w App Store

I choć wydawało się, że użytkownicy muszą pogodzić się z podwyżką (no bo cóż zrobić? chyba, że kupić smartfon z Androidem lub Windowsem ;), to dość nieoczekiwanie okazuje się, że nie wszystko jeszcze stracone. W App Store odnaleziono bowiem aplikację Doodle Jump, która kosztuje zaledwie 0,49 euro, czyli o połowę mniej niż wynosi nowo ustalone minimum.

Doodle Jump za 0,49 euro w App Store

Jest to tzw. alternatywny próg cenowy, który do tej pory zarezerwowany był wyłącznie dla Indii i Chin. Teraz, jak widać, udostępniono go również w Europie. Nie wiadomo jednak, czy na stałe, czy jest to „czasowa promocja” i po jakimś, bliżej nieokreślonym, czasie zniknie na dobre. Zainteresowani muszą na bieżąco monitorować sytuację.

Przy okazji warto wspomnieć, że na początku roku Apple podniosło ceny w App Store także w Wielkiej Brytanii – wówczas tłumaczono to utratą wartości przez funta, co nastąpiło w wyniku Brexitu.

Źródło: AppleInsider