Sony jest jednym z tych producentów, o których topowych smartfonach nie można powiedzieć „ubiegłoroczny flagowiec” lub „tegoroczny flagowiec”, bo zaraz pada pytanie: „Ale który?”. Japończycy upodobali sobie wydawanie dwóch mocnych telefonów rocznie, i idąc tym samym torem, nową Xperię XZ3 zobaczymy już niebawem – mimo tego, że model Xperia XZ2 pojawił się w lutym tego roku. Sporo wiemy o jego następcy, a teraz jest nam dane przyjrzeć się kolorom jego obudowy.
Nie jest to żaden przełomowy news – w gruncie rzeczy ma zapewnić tylko i wyłącznie przyjemność z obejrzenia zdjęcia. Skoro więc któreś ze źródeł nie wytrzymało i opublikowało, jak będą prezentować się różne barwy obudowy Xperii XZ3, nie mogłem jej nikomu odmówić.
Model ten będzie dostępny więc w czterech odmianach kolorystycznych: oprócz klasycznych czarnej i białej, natkniemy się również na zieloną i fioletową (albo szmaragdową i jasnego burgunda, jeśli chcielibyśmy być bardziej dokładni, lub gdyby czytały nas Panie).
Paradoksalnie, to nie jest wcale nieistotne. Scenariusz konferencji prezentującej Xperię XZ3 przewiduję prosty: Japończycy przez 15 minut będą opowiadać, jak uzyskali taki idealny balans między stylem a funkcjonalnością obudowy (jak to robi na prezentacjach HTC), potem rozpłyną się nad jej wersjami kolorystycznymi (jak HTC), a na koniec pokażą wszystkie możliwości nowych aparatów. I rozdadzą dziennikarzom egzemplarze testowe smartfonów, podobnych do HTC.
Może trochę wyolbrzymiam, ale nowe Xperie nieodzownie kojarzą mi się z produktami Tajwańczyków i nic na to nie poradzę. Jednocześnie nie uważam, żeby było to coś złego. Wcale bym się nie obraził, gdyby było mi dane zakupić (w okazyjnej cenie, rzecz jasna) taką XZ-trójkę w kolorze jasnego burgunda – zawsze miałem słabość do producentów nie bojących się przywdziewać swoich telefonów w szaty o cieplejszej, wyróżniającej się tonacji.
https://www.tabletowo.pl/2018/08/07/sony-xperia-xz3-akumulator-bateria-pojemnosc-anatel/
źródło: mysmartprice przez Phone Arena
