Audiobooki w Sklepie Play to jakiś ponury żart. W takiej formie nie ma to w Polsce najmniejszego sensu

W internecie funkcjonuje cała masa serwisów, udostępniających audiobooki. Od teraz znajdziemy je również w Sklepie Play. Wydawałoby się, że to fajna informacja, jednak w rzeczywistości wcale taka nie jest. Moim zdaniem w obecnej formie oferta Google jest – delikatnie mówiąc – wyjątkowo nieatrakcyjna.

Z najnowszych badań wynika, że ludzie wydają coraz mniej na książki. Czy pod uwagę brane są również audiobooki – szczerze nie wiem. Cały czas jednak istnieje wiele serwisów, które je udostępniają lub/i sprzedają, więc ludzie najwyraźniej nadal chcą mieć kontakt z literaturą różnego rodzaju. Jako że nie przepadam za tą formą konsumowania treści, nie jestem super obeznany ze wszystkimi platformami i sklepami, które oferują czytane książki (znam tylko najpopularniejsze). Ale gdybym miał się do nich przekonać, na pewno nie pomógłby mi w tym Sklep Play.

Google poinformowało, że audiobooki pojawią się w 45 krajach i będą dostępne w dziewięciu językach. Tak, dobrze połączyliście fakty – w Sklepie Play nie znajdziemy ani jednej propozycji po polsku, wszystkie są po angielsku. Oczywiście część osób na pewno lubi czytać/słuchać napisane w tym języku książki, lecz to tylko jakiś niewielki odsetek. Jeżeli zaś chodzi o ofertę, cóż, widzę kilka znajomo brzmiących tytułów, ale większość wydaje mi się jakaś „obca”.

To jednak nie koniec „wad” audiobooków w Sklepie Play. Kolejną rzeczą, która prawie od razu rzuca się w oczy, są bardzo wysokie ceny większości książek. Najtańsza, fakt, kosztuje 29 złotych, lecz w ogromnej większości za jedną propozycję trzeba zapłacić od 44 złotych w górę. Są nawet takie za blisko 150 złotych! Dla porównania wystarczy zerknąć choćby do oferty Empiku (pierwszy z brzegu sklep, który przyszedł mi na myśl), aby zobaczyć, że bez problemu można kupić ciekawego audiobooka za 20-30 złotych.

Audiobooki w Sklepie Play (fot. Tabletowo.pl)

Aktualna oferta Sklepu Play, to – przynajmniej moim zdaniem – trochę sztuka dla sztuki. Większość użytkowników z Polski nie zrobi z niej żadnego użytku. Być może kiedyś się to zmieni i Google zadba o to, aby znalazły się tam audiobooki po polsku, ale czy – a jeśli tak, to kiedy – to nastąpi, wie tylko koncern z Mountain View. Nadzieję można jednak mieć, ponieważ firma z powodzeniem sprzedaje książki po polsku.

Źródło: Google