Android kontra Apple - dystrybucja czerwiec 2017

Apple wyśmiewa fragmentację Androida, Google odpowiada czerwcowymi statystykami

Czy progres jest aż tak oszałamiający?

Jak już prawdopodobnie wiecie, wczoraj odbyła się konferencja WWDC 2017. To coroczne wydarzenie, na którym Apple przedstawia swoje nowe produkty, pomysły, czy wersje oprogramowania. Tym razem gigant z Cupertino postanowił pstryknąć w nos konkurenta z Mountain View i wytknąć otwarcie fragmentację systemu Android, a ściślej rzecz ujmując – niewielki udział najnowszej wersji. Google nie potrzebowało wiele czasu, aby odpowiedzieć. Chociaż… czy riposta była naprawdę mocna?

Zaskoczeniem nie jest fakt, że Apple i Google stale ze sobą konkurują. Jeszcze dobrych kilka lat temu można było mówić o niezaprzeczalnej przewadze iOS nad Androidem, ale teraz? Oba systemy są na tyle rozwinięte, że nie można wyróżnić tego lepszego – a w każdym razie obiektywnie. Faktem jest, że każdy z nich posiada swoich zwolenników oraz zalety, którymi nie może pochwalić się konkurent, ale żaden nie jest pozbawiony wad.

Największym (w moim odczuciu) minusem Androida jest jego fragmentacja i brak aktualizacji starszych urządzeń. Zresztą wystarczy powiedzieć, że miesiąc temu na 29,2% urządzeń zainstalowany był Android w wersji starszej niż Lollipop! Niewielki udział Nougata nie umknął uwadze Apple, co postanowiono wykorzystać na konferencji.

Android vs iOS
Porównanie udziału najnowszych wersji systemów mobilnych

Jak sami widzicie, przedsiębiorstwo chwali się, że iOS 10 jest zainstalowany na aż 86% urządzeń z tym systemem, zaś wśród Androida wersja oznaczona jako 7 obejmuje tylko 7% z tych, które napędza zielony robocik. Google postanowiło natychmiastowo odpowiedzieć na zadany cios i odwdzięczyć się Apple zestawieniem udziału poszczególnych wersji swojego oprogramowania w czerwcu 2017 roku.

Tabela oraz wykres kołowy zestawiające udział poszczególnych wersji Androida

Trzeba przyznać, że statystyki wyglądają coraz lepiej – Nougata można odnaleźć na 9,5% urządzeń z Androidem, z czego 0,6% przypisuje się wersji 7.1. Z jednej strony to wciąż mierny wynik przy tym, co prezentuje Apple i trudno powiedzieć, czy jest się czym chwalić. Ale z drugiej strony warto pamiętać o tym, że na rynku można znaleźć niezliczoną liczbę urządzeń napędzanych systemem Google i całkiem skromną listę tych, które są wyposażone w iOS, co przecież silnie oddziałuje na statystyki.

Zgodnie z tradycją zamieszczam poniżej porównanie, jakie udziały miały poszczególne wersje Androida w czerwcu, majukwietniu, marcu, lutym oraz styczniu 2017 roku:

Miesiąc/
Wydanie
czerwiec 2017 maj 2017 kwiecień 2017 marzec 2017 luty 2017 styczeń 2017
2.2 Froyo
2.3.3-2.3.7 Gingerbread 0,8% 1,0% 0,9% 1,0% 1,0% 1,0%
4.0.3-4.0.4 Ice Cream Sandwich 0,8% 0,8% 0,9% 1,0% 1,0% 1,1%
4.1.x Jelly Bean 3,1% 3,2% 3,5% 3,7% 4,0% 4,0%
4.2.x Jelly Bean 4,4% 4,6% 5,1% 5,4% 5,7% 5,9%
4.3 Jelly Bean 1,3% 1,3% 1,5% 1,5% 1,6% 1,7%
4.4 KitKat 18,1% 18,8% 20,0% 20,8% 21,9% 22,6%
5.0 Lollipop 8,2% 8,7% 9,0% 9,4% 9,8% 10,1%
5.1 Lollipop 22,6% 23,3% 23,0% 23,1% 23,1% 23,3%
6.0 Marshmallow 31,2% 31,2% 31,2% 31,3% 30,7% 29,6%
7.0 Nougat 8,9% 6,6% 4,5% 2,4% 0,9% 0,5%
7.1 Nougat 0,6% 0,5% 0,4% 0,4% 0,3% 0,2%

źródło: Droid Life, Twitter,
źródło grafiki głównej: Pexels (1,2), Android