Apple rozpoczyna czystki w App Store

Twórcy gier typu Freemium nieustannie starają się opracować nowe metody zarabiania na swoich produkcjach. Niestety, niektóre z ich pomysłów potrafią być, lekko mówiąc, denerwujące. Jednym z najbardziej uciążliwych elementów tego typu, zaraz po zbyt nachalnych mikropłatnościach, jest zmuszanie gracza do ciągłego spamowania znajomych z serwisów społecznościowych. Wszystko wskazuje jednak na to, że firma Apple rozpoczęła właśnie proces oczyszczania App Store z produkcji wykorzystujących podobne mechanizmy.

Oprócz wspomnianych produkcji, zamieniających graczy w żywe spamboty, czystki dotkną również gier zachęcających do pobierania innych aplikacji oraz oferujących wirtualne korzyści w zamian za oglądanie filmów reklamowych. Jak na razie ofiarami tych działań padają jedynie nowe bądź świeżo zaktualizowane pozycje, jednak niewykluczone, że za jakiś czas z App Store znikną również nieco starsze tytuły, wykorzystujące niedozwolone rozwiązania. Jeśli tak się stanie, działania Apple mogą uderzyć również w kilka naprawdę dużych firm, produkujących ogólnoświatowe hity. Co ciekawe, wspomniane czystki nie są wynikiem zmiany regulaminu, a jedynie sposobu interpretacji niektórych z jego punktów (między innymi tych zakazujących sztucznego wpływania na ilość pobrań i recenzji).

Teoretycznie cała sytuacja powinna odbić się pozytywnie na kondycji samego App Store, gdyż przynajmniej częściowo wyeliminuje ona możliwość sztucznego „pompowania” popularności poszczególnych gier. Z drugiej strony decyzja o odebraniu deweloperom zestawu narzędzi zwiększających zyski z ich pracy raczej nie przysporzy Apple zwolenników, co może na dłuższą metę doprowadzić do zubożenia oferty wspomnianego sklepu.