Premiera tegorocznych iPhone’ów zbliża się coraz większymi krokami. Wiadomo już, że jesienią przedstawione zostaną trzy smartfony. Apple będzie chciało po raz kolejny zaskoczyć rynek możliwościami swoich nowości. Amerykanie myślą jednak też przyszłościowo i szukają partnerów biznesowych w Chinach, którzy wyprodukują ekrany OLED do ich kolejnych urządzeń.
iPhone’y od lat znane są z ekranów, oferujących wyborną jakość wyświetlanego obrazu. W końcu są to urządzenia klasy premium. Apple nie może w tej kwestii pozwolić sobie więc na najmniejszą wpadkę. W tej chwili wyświetlacze do iPhone’a X dostarcza Samsung, ale do tegorocznych modeli trochę paneli wyprodukuje również LG. Amerykanie szukają jednak bardziej opłacalnych rozwiązań i w tym celu zawitali do Chin.
https://www.tabletowo.pl/2016/07/30/ekranow-oled-do-xiaomi-redmi-pro-nie-produkuje-samsung-tylko-hui-i-boe/
Nie jest tajemnicą fakt, iż koncern z Cupertino chciałby sprzedawać jak najwięcej swoich smartfonów. Kluczem do tego celu jest uczynienie ich cen atrakcyjniejszymi dla klienta. Apple chce szukać oszczędności m.in. poszukując nowego dostawcy ekranów dla swoich urządzeń. Jak donosi The Wall Street Journal, prowadzone są rozmowy z koncernem BOE, który miałby w niedalekiej przyszłości dostarczać wyświetlacze OLED do iPhone’ów.
https://www.tabletowo.pl/2018/07/20/z-apple-odchodzi-wspolzalozyciel-siri-idzie-nowe/
BOE to uznany producent wyświetlaczy. Z jego usług korzysta m.in. jeden z ważniejszych w tej chwili producentów smartfonów (także na naszym rynku) – Xiaomi. Warto wspomnieć też, że BOE współpracuje już z Apple i dostarcza matryce dla iPadów i MacBooków. W przypadku iPhone’ów współpraca, według nieoficjalnych źródeł, miałaby wystartować najwcześniej w 2020 roku.
Są to na razie nieoficjalne informacje i musimy poczekać na ich potwierdzenie przez Apple. Jak myślicie? Czy szersza współpraca z BOE będzie dla Amerykanów dobrym rozwiązaniem?
Źródło: The Wall Street Journal przez GSMArena
