iPhone X Apple logo fot. Tabletowo.pl
fot. Tabletowo.pl

Apple Arcade już bardzo blisko. Ruszył program wczesnego dostępu do usługi

Od pewnego czasu Apple coraz mocniej podkreśla swoją obecność na rynku usług. Jedną z nowości, która świetnie wpisuje się w ten trend, jest Apple Arcade, którą firma Tima Cooka po raz pierwszy zapowiedziała w marcu tego roku.

Wypada rozpocząć od wyjaśnienia Wam, czym jest Apple Arcade. W pewnym uproszczeniu jest to model subskrypcji, który ma być zgodny z całym ekosystemem Apple, wliczająć w to iOS, komputery Mac oraz Apple TV. Po uiszczeniu stałej, comiesięcznej opłaty, dostaniecie dostęp do pakietu płatnych programów, niejako omijając po drodze App Store. Mówimy więc o subskrypcji, której oferta będzie zależała od tego, jacy wydawcy dojdą do porozumienia z firmą z Cupertino.

Apple wpompuje ogromne pieniądze w start swojej nowej platformy dla graczy – Apple Arcade

Wiemy, że firma z nadgryzionym jabłkiem w logo prowadzi obecnie wewnętrzny program wczesnego dostępu. Na ten moment z Arcade mogą korzystać wybrani pracownicy, a opłata wynosi 0,49 dolara miesięcznie. Daje nam to kwotę zbliżoną do dwóch złotych. Co ważne, usługa oferuje też bezpłatny, trwający miesiąc, okres próbny. Nie wiadomo, jak długo potrwają testy, jednak dziennikarze branżowi spekulują, jakoby te miały potrwać aż do oficjalnego zaprezentowania światu iOS 13.

Fot za: 9to5Mac

Kończąc, pozwolę sobie raz jeszcze odwołać się do ceny usługi. Jeśli informacje serwisu źródłowego potwierdzą się, to trzeba liczyć się z tym, że usługa będzie wyceniona na inną kwotę aniżeli wymienione wyżej 49 centów. To dość ważna kwestia i chciałem ją tutaj dość mocno zaakcentować. Należy docenić też Apple za przejrzyste opisanie poszczególnych programów wraz z informacją o tym, dla jakich grup wiekowych dany tytuł będzie odpowiedni. Możemy spekulować, że zarówno wygląd usługi, jak i jej funkcjonalność, wciąż będą ewoluować.

źródło: 9to5Mac