Widzę tu przykład technologii, która powinna zrobić furorę w muzeach i na wystawach interaktywnych. Ożywione postaci z obrazów i zdjęć jako modele 3D? Świetna sprawa.
Tworzenie modeli 3D z nieruchomych obrazów wymaga zazwyczaj zrobienia wielu zdjęć danego obiektu, i to z wielu kątów. Naukowcy pracujący dla Facebooka oraz Uniwersytetu w Waszyngtonie opracowali metodę sztucznej inteligencji, która likwiduje to ograniczenie, dzięki czemu możliwe jest wygenerowanie modelu 3D z pojedynczego, płaskiego obrazu.
Algorytm Photo Wake-Up działa przez identyfikację poszczególnych części ciała osoby (lub postaci z kreskówki) na zdjęciu lub rysunku, a następnie tworzy z tła maskę, z której obraz postaci, której tekstury uprzednio zostają nałożone na szablon 3D, może „wyjść” poza płaski malunek czy fotografię. W rezultacie otrzymuje się model, który można dowolnie animować.
Modele nie są mocno realistyczne – przypominają raczej postaci z gier komputerowych sprzed lat, ale biorąc pod uwagę niewielką ilość danych w materiale źródłowym, tego typu technologia robi wrażenie.
Photo Wake-Up może być wykorzystywany jako element wystaw muzealnych, wprowadzając życie do statycznych pokazów i zapewniając dodatkowe wrażenia osobom odwiedzającym takie miejsca. Oczywiście technologia ta ma swoje ograniczenia. Na przykład algorytmy działają najlepiej, gdy obraz ukazuje obiekt od przodu. Poza tym wyzwaniem dla nich są sytuacje, gdzie postaci mają skrzyżowane ręce lub nogi – animacja takich zakrętów graficznych na razie przerasta tę sztuczną inteligencję.
Jak by jednak nie było, film jest przyjemny, a technologia – ciekawa.
źródło: grail.cs.washington.edu przez Slashgear
