System aktywnej redukcji szumów od Bose trafi także do systemów audio w samochodach

Firma Bose znana jest z dobrego systemu redukcji szumów, wykorzystywanego w słuchawkach tej firmy. Takie modele jak nauszne QuietComfort 35 czy douszne QuietComfort 30 potwierdzają, że firma zna się na tym, w jaki sposób dobrze odciąć słuchacza muzyki od hałasów świata zewnętrznego. Podobny system firma ta wprowadzi do systemów audio w samochodach.

Wspomniany system nazywa się QuietComfort Road Noise Control (RNC) i został przedstawiony czołowym producentom samochodów na świecie. Dołączy do innego, istniejącego już systemu Bose, czyli Engine Harmonic Enhancement Engine Harmonic Cancellation, które skupiały się na wyciszaniu odgłosu silnika w kabinie pojazdu.

Hałas drogowy jest jednak czymś innym niż odgłos silnika. Wnętrze auta może być doskonale wyciszone pasywnie, ale jeśli podróżujemy samochodem elektrycznym, a na zewnątrz panuje zgiełk, to trudno uniknąć przedostawania się do środka niechcianych dźwięków. Co prawda dodatkowe uszczelnienie kabiny mogłoby rozwiązać ten problem, ale „kosztowałoby” to wóz większą masę, co miałoby negatywny wpływ na zużycie paliwa czy zasięg wozu.

Bose QuietComfort RNC wykorzystuje zaś własne oprogramowanie do przetwarzania sygnałów dźwiękowych, akcelerometry, mikrofony i system audio, aby zneutralizować dźwięki hałaśliwej drogi. Dzięki czujnikom mierzącym drgania czy szum na zewnątrz pojazdu spowodowany jego prędkością czy rodzajem użytych opon w połączeniu z typem nawierzchni, elektronika ma dane potrzebne do obliczeń, które wykorzystuje się do nadania akustycznego sygnału anulowania.

System ma być łatwy do zastosowania również w tych systemach audio, które nie będą wyposażone w dodatkowe czujniki. Zakładając, że wszystko pójdzie zgodnie z planem, wyciszanie kabin samochodowych dzięki QC RNC będzie możliwe na skalę produkcyjną w 2021 roku.

 

źródło: Slashgear