Aktualizacja Microsoft Arrow czyni z launchera jeszcze lepszą strzałę

Microsoft zaczął nas przyzwyczajać do tego, że w sklepie Google Play pojawiają się aplikacje pisane przez jego programistów. Większość z nich jest naprawdę dobrym kawałkiem kodu, inne wnoszą swoją obecnością niewiele. Arrow Launcher jest lekką nakładką na Androida, która już jakiś czas temu zrobiła na mnie dobre wrażenie, a dziś otrzymała przydatną aktualizację.

Jeśli chodzi o aplikacje na Androida, Microsoft woli, zamiast grubych aktualizacji raz na dłuższy czas, wdrażać mniejsze, za to częstsze. Zwykle co miesiąc launcher stworzony przez programistów tej firmy otrzymuje kolejne poprawki działania i pozbywa się kolejnych usterek.

Zaletą Arrow Launchera jest całkiem niezła wydajność, przy jednoczesnej oszczędności w korzystaniu z zasobów systemowych. Dzisiejsza aktualizacja w pewnym sensie to potwierdza. Opis zmian zawiera wzmiankę, że aktualna wersja jest około 10% szybsza od poprzedniej. Cóż, aplikacja nie zacznie zmywać za nas naczyń, jednak parafrazując cytat sławnej postaci filmowej, której nazwiska zapomniałem, „10% czegoś jest lepsze niż 100% niczego”.

Oprócz tego, usprawnienia dodają możliwość otwarcia menu wyszukiwania prostym gestem pociągnięcia palcem w dół. Da się też (nareszcie!) dostosować układ siatki z aplikacjami. Są jeszcze inne zmiany – poprawki w wyświetlaniu tapet, widżetów i spora ilość pomniejszych łatek.

Osobiście miałem kiedyś Arrow Launcher, ale właśnie tego typu drobiazgi, które są dodawane regularnie, choć rozłożone w czasie (a powinny być dostępne od początku), zniechęciły mnie do niego.

A Wy, używacie jakiejś nakładki na Androida? Nova Launcher? Apex? A może wolicie „zostawić tak jak jest”?

źródło: Google Play