_cuva

Format PNG otrzyma aktualizację. Nie każdy zobaczy różnicę

Gdybym miał wskazać klasyczną trójcę formatów obrazu nie miałbym z tym najmniejszego problemu. Wiadomo – JPG jest wszechstronny i lekki, GIF nadaje się do wysyłania animacji, a PNG oferuje przezroczysty kanał i bezstratną kompresję danych. Po ponad 20 latach ostatni z wymienionych doczekał się ważnej aktualizacji.

Czym jest PNG?

PNG, czyli Portable Network Graphics, miał w swoich założeniach zastąpić format GIF. Pełna specyfikacja formatu została zaaprobowana przez World Wide Web Consortium (W3C – organ zajmujący się m.in. standaryzacją technologii związanych z siecią) w 1996 roku. Przez pierwsze lata jego specyfikacja była zmieniana, a ostatnią znaczącą zmianą było dodanie chunku iTXt, przechowującego informacje o tekście zapisanym w danym obrazie. Wersja 1.2 została wydana w sierpniu 1999 roku i ustanowiona jako międzynarodowy standard ISO/IEC 15948:2004 3 marca 2004 roku.

Okazuje się, że oddział W3C, zajmujący się formatem PNG, nie zapomniał o tym, że on istnieje. Chris Blume, szef PNG Working Group, pochwalił się, że trzecia edycja formatu opublikowana w formie drafu w październiku 2022 roku, została niedawno zarekomendowana przez W3C.

Co nowego wprowadza 3. edycja PNG?

Pierwszą i najważniejszą nowością według Blume’a jest wprowadzenie wsparcia dla formatu HDR. Zdjęcia zapisane w tym formacie zyskają więc o wiele większy zakres luminacji, co przełoży się na piękniejsze fotografie – pod warunkiem, że obraz będzie oglądany na wyświetlaczu wspierającym tę technologię.

Jeżeli zastanawiacie się, czy odświeżony format wpłynie na rozmiary plików, uspokajam – całość powiększa rozmiar pliku o 4 bajty. Oznacza to, że zdjęcie o równym rozmiarze 1 megabajta powinno ważyć po zmianie nie 1000000 bajtów, a 1000004 bajty.

Odświeżony format PNG uzyskał także pełne wsparcie APNG (format służący do zapisywania animacji) oraz Exif (standard metadanych przechowujący informacje dotyczące zdjęcia takie jak producent aparatu, data wykonania fotografii, czas ekspozycji czy wartość przysłony). PNG Working Group posprzątało także co nieco w specyfikacji, poprawiając niektóry erraty czy wyjaśnienia. Całość powinna być już wspierana przez aktualne przeglądarki i narzędzia, takie jak Chrome, Safari, DaVinci Resolve czy Photoshop.

Zespół odpowiedzialny za format chce wykorzystać pęd, jaki dała mu praca nad trzecią edycją PNG. W planach jest już 4. generacja formatu, która ma dodać interoperacyjność pomiędzy HDR a SDR, a 5. edycja ma wprowadzić nowe metody kompresji, umożliwiające obniżenie rozmiaru plików bez utraty jakości.

Miejmy nadzieję, że na kolejne usprawnienia nie będziemy musieli czekać dwadzieścia lat.