Pliki Google to świetna aplikacja, która dla wielu osób skutecznie zastąpiła menedżery firm trzecich. Nie ukrywam, że kiedy szybko muszę znaleźć na urządzeniu pobranego wcześniej PDF-a, to narzędzie jest wręcz nieocenione. A teraz, dzięki dodaniu kompatybilności z Chromcastem, zyskuje w moich oczach jeszcze więcej.
Przymiarki do integracji z Chromecastem rozpoczęły się już jakiś czas temu. Prace były prowadzone po cichu, jednak jeśli byliście zapisani na testy beta aplikacji, już w drugiej połowie września mogliście pobrać apkę w wersji, która współpracowała z innymi urządzeniami. Narzędzie pozwalało na przesyłanie plików w ramach lokalnej sieci, wystarczyło potwierdzić kompatybilność. Teraz, po kilku tygodniach, w ciągu których deweloper dopieścił soft, mogą z niego korzystać wszyscy.
Google przygotowuje aplikację Files Go, czyli własny menedżer plików
Jeśli budujecie inteligentny dom wokół ekosystemu Google, ucieszy Was wiadomość o tym, że po sieci LAN można wysłać obrazy, pliki z dźwiękiem, ale i wideo. Jeśli więc chcecie obejrzeć na ekranie telewizora ulubiony film z wakacji bez konieczności wysyłania go po kablu, proszę bardzo. Właśnie w takich sytuacjach docenicie kompatybilność z Chromecastem. Jeśli Wasze telewizory obsługują Google Cast, to również możecie wysyłać wybrane pliki z wykorzystaniem aplikacji.
Pierwszy Chromecast już bez dużych aktualizacji oprogramowania
Jak to działa w praktyce? Jak to u Google. Nie ma żadnej wielkiej filozofii. Z listy wybieramy urządzenie, a gdy przy pliku pojawi się ikonka informująca o kompatybilności, po prostu wybieramy rzeczony sprzęt, do którego chcemy wyeksportować nagranie, na przykład do telewizora. Po krótkiej chwili powinno rozpocząć się odtwarzanie. Nic prostszego, prawda? Kończąc, pozwolę sobie poinformować Was o tym, że nowa wersja Plików Google już czeka w Sklepie Play.
źródło: SlashGear