Kiedyś koronnym argumentem przeciwko smartfonom Xiaomi były przeciętne możliwości ich aparatów. Dziś nie ma on już racji bytu, ponieważ producent dogonił najlepsze pod tym względem urządzenia konkurencji. To może być jednak dopiero początek chwały tej marki w dziedzinie mobilnej fotografii, bowiem pracuje ona nad jeszcze lepszym sprzętem niż zaprezentowany niedawno Xiaomi Mi Note 10 (Xiaomi CC9 Pro).
Momentami aż trudno uwierzyć, jak długą drogę przeszło Xiaomi. Nie jest bowiem tajemnicą, że producent potrzebował wiele czasu, aby zacząć tworzyć kompletne flagowce, które będą naprawdę atrakcyjnymi alternatywami dla drogich high-endów konkurencji, a nie tylko tańszymi. Kropkę nad i firma postawiła prezentując model Xiaomi CC9 Pro (w Europie dostępny jako Xiaomi Mi Note 10), który według rankingu DxOMark jest aktualnie jednym z najlepszych foto-smartfonów na rynku (konkretniej przetestowano Premium Edition z bardziej zaawansowanym aparatem).
Ale się porobiło! Według DxOMark iPhone 11 Pro Max ma gorszy aparat niż Xiaomi CC9 Pro
To jednocześnie zaskakujące, że Xiaomi nie zamontowało tego aparatu w swoim flagowcu, tylko w smartfonie ze średniej półki (jeśli oceniać Xiaomi CC9 Pro/Mi Note 10 wyłącznie przez pryzmat procesora, który najczęściej jest głównym kryterium). Najnowsze doniesienia sugerują jednak, że wprowadzone niedawno na rynek urządzenia mogą być zaledwie preludium do kolejnych posunięć tej marki i jej osiągnięć w dziedzinie mobilnej fotografii.
Mimo wszystko raczej nie należy się spodziewać rychłej premiery nowego smartfona, który przebije swoimi możliwościami fotograficznymi Xiaomi CC9 Pro/Mi Note 10, ponieważ byłoby to zwyczajnie nierozsądne. Według nieoficjalnych doniesień, Xiaomi może jednak podczas najbliższej konferencji AIoT (ma się ona odbyć jeszcze w tym miesiącu) zapowiedzieć kolejną innowację w dziedzinie mobilnej fotografii, która zapewne w najbliższej przyszłości zostanie zastosowana w urządzeniach tej marki.
A jest to nieuniknione, ponieważ w ostatnim czasie jest to element, na którym wyjątkowo skupiają się wszyscy wiodący producenci – każdy chce zaoferować jak najlepszy sprzęt do zdjęć i filmów. Xiaomi udowodniło już, że potrafi to zrobić, więc ciekawe, czym tym razem nas zaskoczy i jak zareaguje na jego osiągnięcia konkurencja.
Źródło: Weibo przez GizmoChina
