Recenzja Samsunga Galaxy Note 9. Jedni twierdzą, że nudny, inni – że prawie idealny. To jak to w końcu jest?

Akumulator

Bardzo dużym zaskoczeniem podczas premiery Galaxy Note’a 9 była informacja o pojemności akumulatora w nim zastosowanego. W poprzedniku mieliśmy ogniwo 3300 mAh, w jeszcze wcześniejszym modelu nieco większe, 3500 mAh, ale wszyscy pamiętamy, jak to się skończyło. Tymczasem tutaj mamy aż 4000 mAh, a to za sprawą nowego ułożenia baterii względem pozostałych komponentów pod obudową.

Czas pracy nowego smartfona Samsunga? W moich rękach to doba, z czego na włączonym ekranie (SoT, screen on time) od 3,5 do 5,5 godziny. Najkrócej telefon działał z maksymalną jasnością ekranu, dwoma kartami SIM z LTE i włączonym GPS-em – wtedy procent naładowania baterii dosłownie leciały w oczach. Jeśli jednak jasność odpowiednio zmniejszymy jasność ekranu, a z internetu będziemy korzystać przez WiFi lub pół na pół z LTE, czas ten wydłuża się do powtarzalnego czasu na poziomie 4,5 do 5,5 godziny, wciąż jednak przy dobie działania. Tylko dwa razy udało mi się ładować Galaxy Note’a 9 po dwóch dobach, ale w obu przypadkach były to weekendy, podczas których niewiele z niego korzystałam.

Jako ciekawostkę dodam, że niektórym znajomym po fachu udawało się “wyciągnąć” z Note’a 9 nawet 7 godzin SoT, ale mój przypadek jest chyba trochę cięższy – nie udało mi się dobić nawet do 6 godzin.

Pełny proces ładowania urządzenia trwa ok. 2 godzin. Jest też oczywiście ładowanie indukcyjne (tj. bezprzewodowe).

Aparat

W Samsungu Galaxy Note 9 mamy dokładnie ten sam aparat (12 Mpix) i bajer, co w Galaxy S9+, czyli zmienną przysłonę – f/1.5 lub f/2.5. Co ważne, w trybie automatycznym sama dostosowuje się ona do panujących wokół warunków oświetleniowych (f/1.5 czy gorszych, nocą, a f/2.5 w ciągu dnia), natomiast w trybie profesjonalnym sami możemy zdecydować, jak ma być ustawiona (ale na sztywno – nie możemy swobodnie nią manewrować pomiędzy wspomnianymi zakresami) – w rzeczywistości jednak odnoszę wrażenie, że różnica jest niewielka. Do tego teleobiektyw f/2.4. Z przodu z kolei mamy 8 Mpix f/1.7.

Przy pomocy testowanego telefonu zrobiłam ponad tysiąc zdjęć w różnych miejscach i w różnych warunkach. Towarzyszył mi podczas wyjazdu do Nowego Jorku czy później na targi IFA w Berlinie, gdzie świetnie sprawdził się w roli głównego telefonu – zarówno do robienia zdjęć, jak i filmowania. Nie mam wątpliwości, co do tego, że jego aparat jest jednym z lepszych na rynku – zresztą, podobnie twierdzi ranking DxOMark.

Warto też sprawdzić, jak radzi sobie względem Galaxy S9+, gdzie różnice powinny być kosmetyczne (zmianie uległ mechanizm przetwarzania obrazu, jest też rozpoznawanie scenerii) – w rzeczywistości zdjęcia z Note’a są bardziej ostre i szczegółowe, choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że są bardzo zbliżone do siebie. Spójrzmy zatem na zestawienie tych samych kadrów z Galaxy Note 9, Galaxy S9+ i Huawei P20 Pro. A gratis jeszcze iPhone X dla szerszej skali porównawczej:

I jeszcze sporo zdjęć z samego Galaxy Note 9:

Wideo

Samsung już od dłuższego czasu każdym kolejnym swoim flagowcem potwierdza, że mocno stawia na dobrą jakość nagrywanego wideo i Galaxy Note 9 jest tego kolejnym idealnym przykładem. Bardzo dobra stabilizacja, szybki autofokus i duża szczegółowość – czego chcieć więcej?

Przy okazji trzeba pamiętać o ograniczeniach czasowych w najwyższej jakości, czyli w 4K. Nagrania w UHD w 60 kl/s mogą trwać maksymalnie 5 minut, natomiast w UHD w 30 kl/s – 10 minut. Najwyższa jakość nagrywania przednią kamerką z kolei to QHD.

Spacer po Nowym Jorku:

Relacja z targów IFA:

Galaxy Note 9 jest pierwszym przedstawicielem tej serii, w którym udostępniona została możliwość nagrywania wideo w Slow Motion w 960 kl/s. Podobnie, jak w Galaxy S9+, także i tutaj są dwa tryby nagrywania – ręczny, w którym sami decydujemy, w którym momencie chcemy zwolnić nagrywane sceny oraz automatyczny, w którym to Slow Motion nagrywane jest dopiero w chwili, gdy w zaznaczonym przez nas wcześniej kwadracie zostanie wykryty ruch (działa zaskakująco dobrze).

Ważna uwaga – w zwolnionym tempie smartfony Samsunga póki co nagrywają tylko w HD (tj. 720p), podczas gdy Sony oferuje nagrywanie w Full HD (1080p), o czym po prostu warto pamiętać.

Pozostając w temacie aparatu nie sposób nie wspomnieć o emoji AR, które skutecznie zajęły moją trzyletnią bratanicę podczas spotkania rodzinnego – naprawdę dobrze się bawiłyśmy ;)

Tworząc swoje emoji AR, w galerii automatycznie pojawia się aż 36 różnych gifów wykorzystujących je, gotowych do przesłania dalej w świat.

Oprogramowanie

Wyjątkowo kwestię oprogramowania zostawiłam na koniec, dla najwytrwalszych. Prawda jest bowiem taka, że smaczków w interfejsie Experience od Samsunga jest tak dużo, że trudno przez nie przebrnąć. Co więcej, w stosunku do tych z Galaxy S9+ niewiele się zmieniło, więc pozwólcie, że przekleję z jego recenzji:

  • zmiana siatki aplikacji na ekranie głównym – 4×5, 4×6, 5×5 lub 5×6 i na ekranie aplikacji – 4×6 lub 5×6; zmiana motywów i tapet,
  • błyskawiczny dostęp do ustawień programów – wystarczy dłużej przytrzymać palec na ikonie, by uzyskać dostęp do takich funkcji, jak: wybierz elementy, usuń z ekranu startowego lub odinstaluj (w Galaxy Note 8 tych funkcji było więcej: wybierz, usuń skrót, wyczyść odznaczenie, dodaj do bezpiecznego folderu, odinstaluj, informacje o aplikacji oraz dodaj skrót do ekranu startowego), ale za to tutaj całość działa na podobnej zasadzie, jak 3D Touch w iPhonie – wyświetla też dodatkowe opcje wewnątrz żądanej aplikacji, np. na Twitterze: szukaj, nowy tweet, nowa wiadomość, skanuj kod QR,
  • MirrorLink – aby z niej skorzystać należy mieć samochód obsługujący MirrorLink,
  • przyspieszenie pobierania – pobieranie dużych plików (powyżej 30MB) korzystając jednocześnie z sieci WiFi i LTE,
  • tryb Nie przeszkadzać – włączany ręcznie lub według ustalonego harmonogramu,
  • powiadomienia – ustawiamy aplikacje, które mogą wyświetlać powiadomienia,
  • tryb ułatwienia – prosty układ ekranu startowego, większe elementy, etc.,
  • Smart stay – pozostawia ekran włączony, gdy na niego patrzymy,
  • tryb obsługi jedną ręką
  • szybkie uruchamianie aparatu przez dwukrotne naciśnięcie włącznika,
  • wiele okien: dłuższe przytrzymanie przycisku Ostatnie dzieli ekran na dwie części,
  • zmiana wielkości okna aplikacji (gdy aplikacja jest otwarta wystarczy przeciągnąć po skosie w dół z jednego z rogów na górze ekranu),
  • przechwytywanie inteligentne – po zrobieniu screenshota pojawiają się na ekranie skróty do funkcji: rysowanie po zrzucie ekranu,
  • przycinanie zrzutu ekranu i udostępnianie zrzutu ekranu,
  • przeciągnij dłonią, aby przechwycić,
  • bezpośrednie połączenie – przybliż telefon do ucha, aby połączyć z kontaktem wyświetlanym na ekranie,
  • inteligentne powiadomienie – po podniesieniu telefonu zacznie on wibrować, jeśli oczekują jakieś powiadomienia,
  • łatwe wyciszenie – przykryj dłonią ekran lub odwróć telefon ekranem do dołu,
  • przeciągnij, aby zadzwonić / wysłać wiadomość – w aplikacjach telefon, kontakty lub wiadomości przeciągnięcie w lewo przechodzi do wysłania wiadomości lub w prawo – do dzwonienia,
  • wysyłanie wiadomości SOS – naciśnij szybko przycisk zasilania trzy razy, aby wysłać szybkie powiadomienie do kontaktów alarmowych,
  • udostępnianie bezpośrednie – udostępnianie zawartości określonym osobom bezpośrednio z panelu udostępnianie wewnątrz dowolnej aplikacji,
  • poprawianie wideo – poprawia jakość obrazu w filmach podnosząc jasność ekranu i podbijając kolory ekranu w aplikacjach typu odtwarzacz wideo, YouTube czy Netflix,
  • Smart Switch: przesyłanie zawartości starego urządzenia do nowego,
  • konserwacja urządzenia za pomocą jednego tapnięcia – bateria, tryb wydajności (zoptymalizowany, gra, rozrywka, wysoka wydajność), domyślna pamięć, pamięć RAM i bezpieczne urządzenia,
  • bezpieczny folder (zawartość chroniona odciskiem palca lub innym zabezpieczeniem biometrycznym / PIN-em),
  • podwójny komunikator (możliwość korzystania z dwóch oddzielnych kont dla tej samej aplikacji).

Podsumowanie

Odnoszę wrażenie, że wszyscy recenzenci skupili się na tym, jaki to Galaxy Note 9 jest nudny i mało rewolucyjny. Nadszedł zatem czas odpowiedzieć sobie na pytanie czy grupa docelowa tego produktu oczekuje drastycznych zmian? Nie sądzę, by tak popularne ostatnio działania innych producentów, jak dodanie notcha czy usunięcie 3.5 mm jacka audio, zostały przez nią pozytywnie przyjęte. Faktem jest jednak, że Galaxy Note 9 jest kolejnym smartfonem Samsunga, który wygląda prawie tak samo jak poprzednie modele z serii Galaxy S i Galaxy Note, co faktycznie może nudzić. Ale przyznajcie sami, że czasem niewielka ilość zmian jest lepsza, niż wymyślanie koła na nowo.

Warto zauważyć, że zmian względem poprzednika jest więcej, niż może się wydawać: przede wszystkim odświeżony rysik z wieloma nowymi funkcjami, które ja nazywam “lifestyle’owymi”, ale też nowszy procesor, dwukrotnie więcej pamięci, inny moduł aparatu z opcją nagrywania wideo w Slow Motion, głośniki stereo, lepiej ulokowany czytnik linii papilarnych oraz, co istotne, większy akumulator.

To wszystko sprawia, że na tle Galaxy Note’a 8, dziewiątka jest jak najbardziej atrakcyjną propozycją, choć i tak rozsądek podpowiada, by zostać jeszcze rok przy ósemce i wymienić dopiero na kolejną generację. Inny punkt widzenia mają z pewnością aktualni użytkownicy Galaxy S9+ – kupując Galaxy Note 9 zyskują tak na dobrą sprawę (upraszczając temat) jedynie rysik, nieco większy ekran i bardziej pojemny akumulator.

Pozostaje zatem pytanie z jakiego urządzenia chcemy się “przesiąść” na Samsunga Galaxy Note 9. Jeśli z aktualnej generacji “eSki”, przesiadka wydaje się nierozsądna. Jeśli z poprzedniego notatnika – zmianę warto rozważyć. Jeśli natomiast po prostu szukacie jednego z najlepszych smartfonów, jakie aktualnie można kupić na rynku, z dużym wyświetlaczem, świetnym aparatem i do tego z rysikiem – Galaxy Note 9 okaże się drogim, ale doskonałym wyborem.

Spis treści:
1. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz
2. Działanie, zaplecze komunikacyjne. S Pen. Biometria. Audio
3. Akumulator. Aparat / wideo. Oprogramowanie. Podsumowanie

Recenzja Samsunga Galaxy Note 9. Jedni twierdzą, że nudny, inni – że prawie idealny. To jak to w końcu jest?
WYŚWIETLACZ
10
DZIAŁANIE - PŁYNNOŚĆ, WYDAJNOŚĆ
9.5
OPROGRAMOWANIE
9
AKUMULATOR
8.5
MULTIMEDIA
9.5
PORTY, ZŁĄCZA, ŁĄCZNOŚĆ
9.5
JAKOŚĆ WYKONANIA
10
WZORNICTWO
10
Ocena użytkownika0 głosów
0
Zalety
rozbudowane funkcje rysika S Pen
aparat - również w nocy; tryb Live Focus
świetne działanie
Always on Display i dioda powiadomień
jeszcze większy ekran w relatywnie niewielkiej obudowie
IP68
Bluetooth 5.0 z opcją dual audio
128 GB pamięci
słuchawki AKG w zestawie
szybkie ładowanie; ładowanie indukcyjne
wzornictwo, jakość wykonania
bogate zaplecze komunikacyjne, w tym dual SIM
Wady
Bixby niedostępny w języku polskim
przycisk od Bixby nie da się spersonalizować
obudowa podatna na zbieranie odcisków palców i rysowanie się
9.5
OCENA