Co prawda, od wydania tej aplikacji minęło sporo czasu, jednak ja dojrzałem ów fakt stosunkowo niedawno i po dosyć długim czasie codziennego korzystania z tej propozycji mogę stwierdzić jedno – jest ona zrobiona książkowo. I co najważniejsze, na phablecie wygląda ona naprawdę dobrze. Jeżeli lubicie zagraniczny lolcontent, męczy was Kwejk – zapraszam na 9GAG-a. Teraz także oficjalnie dla Windows Phone.
Społeczność ładnie łatała dziury w ofercie aplikacji
Rudy Huyn, jeden z aktywniejszych deweloperów tej platformy, oferujący w swoim portfolio szereg przydatnych aplikacji skupiał się głównie na zaspokajaniu braków Sklepu dla Windows Phone, które niegdyś były naprawdę spore. Dzisiaj jest już nieco lepiej, większość popularnych propozycji wylądowała już w platformie mobilnej Microsoftu. Jednak przez długi czas brakowało mi aplikacji 9GAG-a z prawdziwego zdarzenia. I czekałem naprawdę długo, niemal dwa lata, odkąd posiadam telefon z Windows Phone na pokładzie. Teraz, aplikacja Rudy’ego nie jest już potrzebna, ale jemu należą się podziękowania za to, że mogłem sobie w miarę komfortowo przeglądać 9GAG-a w telefonie.
Jest spójnie
Górna belka, chowająca się w trakcie przeglądania zamieszczonych na stronie obrazków to odnośnik do opcji aplikacji – przeniesienia się do panelu użytkownika, wybrania sekcji przeglądanych treści – Hot, Trending, Fresh, TV, a niżej – wybrania tych spośród popularnych obecnie tagów. Na samym dole możemy odznaczyć opcję „Safe Mode”, która jest przyciskiem służącym do ukrywania treści, które mogą być odrobinę zbyt pikantne, a tym samym wyświetlanie ich może narazić nas na srogie spojrzenia osób o nieco surowszej moralności.
Oprócz tego, belka ta pozwala na odniesienie się do głównej strony 9GAG-a, zalogowanie się i odświeżenie wpisów. Jest minimalistycznie, ale spójnie i czytelnie.
Co do samych wpisów na 9GAG-u, aplikacja pozwala nam na ocenienie danego obrazka (w górę i w dół), a także umieszczenie go w mediach społecznościowych – w ramach tej aplikacji jest to Facebook, Twitter oraz WhatsApp. Zauważyłem, że w trakcie dodawania treści, które nam się podobają aplikacja nie odwołuje się do programów do obsługi mediów społecznościowych zainstalowanych w telefonie, lecz przenosi nas na stronę internetową otwartą w przeglądarce. To mogłoby zostać rozwiązane nieco lepiej, ale nie stanowi przeszkody dla osób, które chcą się podzielić ciekawą treścią ze swoimi znajomymi. Na dolnej belce pojawia się ponadto opcja udostępnienia wpisu i można wybrać medium, w którym chcemy go umieścić, jednak powinno pojawić się to w przyciskach tuż pod obrazkiem.
Klikając na tytuł wrzuconego obrazka, możemy sprawdzić także sugerowane treści, a także napisać komentarz. Oczywiście, jeżeli posiadamy konto w 9GAG – jego założenie jest proste i generalnie, warto je mieć.
I w miarę szybko
Aplikacja jest gotowa do pracy w mniej niż 2 sekundy i nie jest tak ociężała, jak na przykład Facebook, który jest ogromną kobyłą i w dodatku bardzo prądożerną. 9GAG mimo faktu, że na stronie pojawia się dużo GIF-ów, które czasami dosyć długo się ładują. Drenaż baterii w normie, szybkość aplikacji też. Na pewno nie uświadczymy czkawki naszego urządzenia podczas zabawy z aplikacją.
Czy warto? Warto. Lolcontent, szczególnie dobry – zawsze jest w cenie. Do pośmiania się, poczytania, ponudzenia się w pracy jest jak najbardziej ok.
9GAG-a dla Windows Phone pobierzecie stąd:
[button link=”http://www.windowsphone.com/pl-pl/store/app/9gag/91000c5c-9943-43b8-aa65-7609d91057ef” size=”large” text_size=”beta” newtab=”on”]Windows Phone Store[/button]